Posłanka PiS Elżbieta Kruk powiedziała w środę w Sejmie, że nowelizacja ustawy medialnej zaproponowana przez PO ma doprowadzić do zaniku mediów publicznych i oddania całego rynku mediów elektronicznych międzynarodowym korporacjom medialnym.
Kruk, która zabrała głos w debacie nad wetem prezydenta do ustawy medialnej, oceniła, że gra idzie o wysoką stawkę. "Nie o to, czy medium publicznym uda się wyrwać spod politycznej kurateli, ale czy uda im się przetrwać" - podkreśliła. Dodała, że ustawa Platformy "sięga jeszcze dalej niż skok na media publiczne, który byłby mniejszym złem, bo doraźnym a nie systemowym".
"Realizowany jest scenariusz, który ma doprowadzić do zaniku mediów publicznych" - uważa posłanka.
Według niej zawetowana ustawa, prowadzi do bezpośredniego uzależnienia szefostwa radia i telewizji od rządu. "To rzeczywiście zamysł rodem z Kafki albo Orwella. Mówiąc o odpolitycznieniu mediów - maksymalnie je upolityczniają poprzez ograniczenie ich roli i dalszą komercjalizację, realizując ukryte plany prywatyzacji telewizji publicznej" - uznała Kruk.
Posłanka uważa, że to co udało się uzyskać Platformie Obywatelskiej w sprawie ustawy medialnej to krytyka tej ustawy przez niemal wszystkich.
Jak powiedziała, o podtrzymanie weta do ustawy szkodliwej dla telewizji publicznej i kultury polskiej apelują przedstawiciele Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, ZAiKS-u i Związku Kompozytorów Polskich.
Oceniła, że do Platformy nie docierają żadne racjonalne argumenty, ani środowisk twórczych, ani odwołanie do praktyk UE, ani wskazanie na niekonstytucyjność zapisów ustawy. (PAP)
joko/ par/ jbr/