[Na zdjęciu helikopter TOPR]
Śmigłowiec TOPR przetransportował do zakopiańskiego szpitala drugą narciarkę. Jej reanimacja jak dotąd nie przyniosła skutku. Pierwsza z odkopanych kobiet jest przytomna.
[Aktualizacja: godz. 14:07]
Odkopane spod lawiny kobiety to narciarski skiturowe. Towarzyszył im mężczyzna, który uniknął porwania przez lawinę i powiadomił ratowników o wypadku. Lawina zeszła ze Żlebu Marcinkowskich i przecięła nartostradę w Dolinie Goryczkowej.
Pierwsi na miejscu lawiniska w Dolinie Goryczkowej pojawili się ratownicy dyżurujący na Kasprowym Wierchu. Na miejsce wypadku śmigłowcem dotarły kolejne grupy ratowników, którzy za pomocą sond przeszukiwali zwały śniegu metr po metrze.
Na miejsce lawiniska w Dolinie Goryczkowej w rejonie Kasprowego Wierchu poleciał śmigłowiec z kolejną grupą ratowników. Lawina porwała dziś rano dwie osoby. Na razie nie są znane bliższe okoliczności wypadku.
W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny śnieżne mogą schodzić samoczynnie. Na Kasprowym Wierchu leży 180 cm śniegu.
W górach obfite opady śniegu połączone z silnym wiatrem znacznie pogorszyły warunki turystyczne. Silny wiatr w Tatrach, osiągający w porywach prędkość do 100 km/h, unieruchomił w niedzielę kolej linową na Kasprowy Wierch i wyciągi krzesełkowe dla narciarzy.
Czytaj o katastrofach śnieżnych w Money.pl | |
---|---|
Rośnie zagrożenie. Warunki są fatalne W ciągu ostatnich kilkunastu godzin w Bieszczadach spadło sporo świeżego śniegu, który słabo związany jest z podłożem. | |
Lawina w Tatrach. Trzech ludzi zginęło Lawina zeszła pod Koszystą. Ratownicy TOPR odkopali trójkę ludzi, ale za późno. | |
Śnieg paraliżuje sąsiada Polski Nieprzejezdnych jest kilkanaście szos, zamknięte dla ciężarówek są przejścia graniczne z Polską. |