W tym roku rolnicy mogą liczyć na "przyzwoite" ceny skupu rzepaku i zbóż - uważa wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak. Resort rolnictwa szacuje, że zbiory mogą być niższe niż w ubiegłym roku i wynieść ok. 26 mln ton.
Jak powiedział w czwartek wiceminister, obecnie cena skupu rzepaku wynosi 1300-1400 zł za tonę, a "wszystko wskazuje na to, że pszenica konsumpcyjna może kosztować nawet 570-580 zł/t".
To, ile rolnik zarobi na zbożach, zależy także od możliwości przechowywania ziarna. Najlepsze do tego celu są silosy, które pozwalają na kontrolowanie parametrów ziarna - powiedział Ławniczak podczas uroczystości uruchomienia doświadczalnych elewatorów zbożowych w podwarszawskim gospodarstwie rolnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Ferma SGGW Wilanów-Obory - to ponad 1300-hektarowe gospodarstwo rolne. Placówka ta służy studentom do prac doświadczalnych, kadra naukowa przeprowadza tu badania, odbywają praktyki zawodowe.
W gospodarstwie produkuje się m.in. zboża, które dotychczas były sprzedawane w okresie żniw, ponieważ nie było możliwości ich przechowania. Wybudowanie silosów umożliwi przetrzymywanie ziarna i sprzedawanie go w późniejszym okresie, po wyższej cenie. Będą one także służyć studentom do nauki przechowywania zbóż - mówił podczas uroczystości rektor SGGW Alojzy Szymański.
Nowa inwestycja składa się z 10 elewatorów. Ich pojemność to w sumie 3260 ton. Koszt inwestycji wyniósł 3,4 mln zł., z tego ok. 900 tys. zł pochodzi ze środków własnych uczelni, a reszta - to kredyt, który będzie spłacany z wypracowanego zysku przez to gospodarstwo rolne. Elewatory są dostarczone przez największego w naszym kraju producenta silosów zbożowych - firmę BIN z Akeksandrowa Kujawskiego.
Od początku istnienia - od 1990 r. - firma BIN sprzedała ponad 50 tys. silosów o różnej pojemności - poinformował PAP Przemysław Bochat. Oznacza to, że rolnicy mogą przechowywać w swoich gospodarstwach ponad 4 mln ton zbóż.
Według Bochata, "zdarzały się takie lata, że inwestycja w silosy potrafiła się zwrócić w ciągu nawet jednego roku. Dodał, że przy obecnych wahaniach cen inwestycja zwraca się po około pięciu latach.
Elewatory kupują na ogół rolnicy posiadający gospodarstwa większe niż 20 hektarów, w ostatnich latach najczęściej nabywane są elewatory o pojemności 130 ton. Taki magazyn zbożowy kosztuje ok. 20 tys. zł. Jak zaznaczył Bochat, ponad 50 proc. z nich jest nabywana z unijnym dofinansowaniem z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
W tym roku BIM sprzedała 2300 silosów, jest to mniej niż w latach poprzednich. Bochat uważa, że jest to rezultat kryzysu. Zmniejszyła się też sprzedaż za granicę, mniej było zamówień, z Danii, Holandii, Szwecji. W sumie na eksport trafi ok. 30 proc. produkcji. (PAP)
awy/ je/ gma/