*Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski zaapelował w niedzielę do lidera Platformy Obywatelskiej, premiera Donalda Tuska o rozwiązanie szczecińskich struktur PO. *
"Pan premier i przewodniczący Donald Tusk ma takie prawo. Niech zrobi to jak najszybciej, aby ulżyć Szczecinowi i całemu województwu, bo nabrzmiała sytuacja odbija się w Polsce straszliwym echem" - powiedział Grzegorz Napieralski na konferencji prasowej w Szczecinie (Zachodniopomorskie).
W ocenie lidera SLD zatrzymanie dwóch samorządowych działaczy zachodniopomorskiej PO w związku z podejrzeniem posiadania przez nich narkotyków, wpisuje się w cały ciąg afer z udziałem członków Platformy.
Samorządowców zatrzymano w piątek na terenie powiatu polickiego w czasie rutynowej kontroli drogowej. W jej trakcie w pojeździe, którym się poruszali, znaleziono substancje mogące być w ocenie policjantów narkotykami. Po przesłuchaniu prokuratura zwolniła jednego z nich, wobec drugiego będzie wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie.
"Wyłudzenie mieszkania przez prezydenta Szczecina, skandaliczna sytuacja krycia przez radnego Platformy Obywatelskiej mafii i wystawienia fałszywych zwolnień (chodzi o lekarza Leszka N., b. już radnego Szczecina - PAP). Tutaj naprawdę Platforma Obywatelska gnije od środka, zachowuje się skandalicznie. (...) Poseł Sławomir Nitras i jego ekipa, którą zbudował musi zniknąć z mapy politycznej" - mówił Napieralski.
W ocenie lidera SLD samorządowcy - przewodniczący zachodniopomorskiego sejmiku wojewódzkiego i członek zarządu powiatu polickiego - już w sobotę powinni zrezygnować z zajmowanych funkcji.
Przewodniczący wojewódzkich struktur SLD Dariusz Wieczorek zapowiedział na konferencji, że radni Sojuszu z sejmiku będą domagać się jak najszybszego odwołania z funkcji przewodniczącego. SLD będzie również apelować do obu samorządowców, by złożyli mandaty radnych.
Konferencja prasowa Grzegorza Napieralskiego odbyła się przed budynkiem Prokuratury Rejonowej Szczecin - Zachód, gdzie w niedzielę przesłuchiwano podejrzanych o posiadanie narkotyków byłych już działaczy Platformy Obywatelskiej.
W sobotę Zarząd Krajowy PO wykluczył ich z partii. Mogą się oni odwołać od tej decyzji do Sądu Koleżeńskiego. (PAP)
sibi/ mag/