Litewski premier Andrius Kubilius również tegoroczne wakacje spędzi na rowerze. Polityk wybiera się pod koniec lipca z grupą swoich zwolenników na tygodniową wycieczkę rowerową na Białoruś śladami Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Jak poinformował białoruski portal internetowy Biełoruskije Nowosti, Kubilius wcześniej do udziału w tej rowerowej wyprawie zaprosił prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę i premiera Rosji Władimira Putina.
Według rzeczniczki prasowej premiera Jardy Pauksztiene Łukaszenka miał wtedy powiedzieć do premiera Siarhieja Sidorskiego: "No i co, szykuj rower!"
Na razie strona litewska nie ma potwierdzenia udziału Łukaszenki i Putina w wyprawie.
Cytowana przez portal Pauksztiene informuje, że Kubilius pojedzie na Białorusi "śladami Wielkiego Księstwa Litewskiego, historycznymi litewskimi ziemiami. Odwiedzi m.in. Lidę i Nieśwież".
Jest to już dziewiąta rowerowa podróż litewskiego premiera ze współpracownikami z jego ugrupowania Związek Ojczyzny-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci. Towarzyszyć mu w niej będą członkowie rządu, w tym minister opieki społecznej i pracy Donatas Jankauskas oraz gospodarki Dainius Kreivys.
Z relacją z wyprawy - zdjęciami i komentarzami - będzie można się zapoznać na blogu litewskiego premiera.
Kubilius dalszą część tegorocznego urlopu spędzi też na rowerze - tym razem w Niemczech. Jest zapalonym cyklistą i wraz żoną, która podziela jego pasję, co roku wyrusza na rowerowe wyprawy.
Białoruskije Nowosti przypominają, że w ubiegłym roku szef litewskiego rządu wraz z żoną i 45-osobową grupą ministrów i parlamentarzystów, odwiedził na rowerze okolice Sejn w północno-wschodniej Polsce. W Puńsku spotkał się z przedstawicielami mniejszości litewskiej.
Z kolei prezydent Litwy Dalia Grybauskaite zaplanowała w tym roku jedynie tydzień urlopu.
"Pani prezydent nie ma czasu myśleć o wakacjach" - powiedział agencji BNS jej rzecznik, Linas Balsys. (PAP)
jo/ ro/
6612907