70 okazów zwierząt zagrożonych wyginięciem, chronionych przez Konwencję Waszyngtońską, znaleźli policjanci podczas kontroli w czterech sklepach zoologicznych w Lublinie. Ich właścicielom, którzy nie mieli pozwoleń niezbędnych do handlu i posiadania chronionych zwierząt, grozi kara do 5 lat więzienia.
Wśród okazów, na które trzeba mieć pozwolenie były m.in. węże boa tęczowy i boa dusiciel oraz pyton królewski, a także krokodyl kajmański, pająki ptaszniki, żółwie - grecki i stepowy, żaby drzewołazy oraz papuga ara. "Wartość chronionych okazów została oszacowana na około 20 tys. zł" - powiedział w środę rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
"Zwierzęta najprawdopodobniej pochodzą z przemytu. Nielegalny obrót zwierzętami chronionymi w naszym kraju stale rośnie. Na świecie jego skala jest już porównywana do przestępczości narkotykowej" - dodał Wójtowicz.
Policjanci opisali zwierzęta w stosownych protokołach i pozostawili je na razie pod opieką ich dotychczasowych właścicieli. Wkrótce zostaną one przekazane do ogrodów zoologicznych. Ich posiadacze będą odpowiadać karnie. Handel zwierzętami objętymi Konwencją Waszyngtońską zagrożony jest, na podstawie ustawy o ochronie zwierząt, karą do 5 lat więzienia.
Konwencja Waszyngtońska to umowa międzynarodowa, której celem jest ochrona dziko występujących zwierząt i roślin, które w skali świata zagrożone są wyginięciem. Obowiązuje w 160 krajach. Polska ratyfikowała ją w 1989 r. (PAP)
kop/ jra/