Premier Iraku Nuri al-Maliki powiedział w czwartek, że do końca czerwca 2007 roku siły irackie będą gotowe przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo w Iraku.
"Nie mogę odpowiadać za amerykańską administrację, ale mogę powiedzieć, że z naszej strony nasze siły będą gotowe do końca czerwca 2007 roku" - odpowiedział Maliki, zapytany przez telewizję ABC o termin rozpoczęcia wycofywania wojsk USA z Iraku.
Iracki premier udzielił wywiadu ABC po spotkaniu z amerykańskim prezydentem George'em W. Bushem w Jordanii.
"Na początku przyszłego roku wzmożemy szkolenie naszych sił. Kiedy osiągną one zadowalający poziom, możemy rozmawiać o przekazywaniu władzy irackim siłom przez siły wielonarodowe" - dodał Maliki.
W stolicy Jordanii Ammanie prezydent Bush powiedział, że USA tak długo pozostaną w Iraku, jak długo wymagać tego będzie wykonanie misji i życzyć sobie tego będzie iracki rząd.
Amerykański prezydent poinformował, że wraz z premierem Malikim zgodził się na przyspieszenie procesu przekazywania odpowiedzialności za stan bezpieczeństwa w kraju siłom irackim. Taki krok - powiedział - ma na celu wsparcie działań rządu Iraku na rzecz powstrzymania fali przemocy.
We wtorek Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie przedłużyła do 31 grudnia 2007 r. mandat 160-tysięcznych sił wielonarodowych w Iraku. Podobnie jak w przypadku poprzednich rezolucji w tej sprawie, przewidziano możliwość skrócenia mandatu, jeśli zażąda tego rząd Iraku. (PAP)
cyk/ mc/
7546 arch.