Około dwustu razy interweniowali w poniedziałek strażacy w Małopolsce w związku z ulewami. Najczęściej w powiatach miechowskim, proszowickim, krakowskim, olkuskim i chrzanowskim.
Strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic, usuwali powalone drzewa i złamane konary. W kilku miejscowościach powiatu miechowskiego konieczna była ewakuacja mieszkańców - w sumie ok. 17 osób - poinformowano PAP w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Jak poinformowała rzeczniczka wojewody małopolskiego Monika Frenkiel żadna z rzek Małopolski nie przekroczyła stanu ostrzegawczego. Drogi w regionie są przejezdne.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1398677098&de=1430172000&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=STF&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&st=1&fr=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>