Do 5 mln zł grzywny może zapłacić 33-letni Adam S., któremu postawiono zarzut manipulowania kursami akcji na warszawskiej giełdzie - informuje stołeczna policja. Inwestorowi grozi też do pięciu lat więzienia.
W wydanym w środę komunikacie Komenda Stołeczna Policji zaznaczyła, że Adam S. dokonywał manipulacji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach rynku New Connect.
"Po uzyskaniu od dwóch innych inwestorów haseł dostępowych do rachunków inwestycyjnych S. składał na tych rachunkach oraz na swoim po kilkanaście zleceń kupna i sprzedaży na jedną ze spółek. Spowodowało to duże wahania kursu transakcyjnego" - podaje policja.
Działania Adama S., według ustaleń policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą oraz prokuratury i Komisji Nadzoru Finansowego, wprowadzały w błąd co do rzeczywistych cen akcji pozostałych inwestorów.
Adam S. przyznał się do zarzucanego czynu.
New Connect to rynek akcji przeznaczony dla powstających, bądź młodych firm działających w sektorach tzw. nowych technologii. Pierwsza sesja na tym rynku odbyła się 30 sierpnia 2007 roku. Do marca roku bieżącego na rynku New Connect notowanych było 87 spółek o łącznej kapitalizacji 1,3 mld zł.
W ostatnim czasie to już drugi przypadek zarzutów dla nieuczciwego inwestora. W końcu kwietnia 48-letniemu inwestorowi Mariuszowi Ż. zarzucono manipulacje w 2005 r. instrumentami finansowymi na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Wówczas śledczy ustalili, że wprawdzie zlecenia składane były na dwóch rachunkach prowadzonych w dwóch różnych domach maklerskich, ale z tego samego adresu IP komputera. (PAP)
mja/ bno/ jbr/