Magdalenie R., matce pięcioletniego chłopca, którego zwłoki znaleziono przed trzema dniami w opuszczonym mieszkaniu w Morągu (Warmińsko-Mazurskie) przedstawiono w niedzielę zarzut zabójstwa dziecka. Kobieta przyznała się do winy - poinformowała prokuratura.
Jak poinformował PAP prokurator rejonowy w Ostródzie Zdzisław Łukasiak Magdalena R. podczas przesłuchania przyznała się do zabójstwa swojego pięcioletniego syna Gabriela i złożyła obszerne wyjaśnienia. Śledczy nie informują o szczegółach i motywach zbrodni do czasu ostatecznego zweryfikowania słów podejrzanej.
Do zabójstwa doszło prawdopodobnie w lutym tego roku. Od tamtej pory zwłoki dziecka były ukryte w wersalce w mieszkaniu wynajmowanym przez jego matkę. Odkryła je w miniony czwartek właścicielka mieszkania, która weszła do środka zaniepokojona tym, że lokatorka nie płaci czynszu i nie kontaktuje się z nią od kilku dni.
Sekcja zwłok przeprowadzona w Uniwersytecie Medycznym w Gdańsku nie wskazała jednoznacznie przyczyny i daty śmierci dziecka. Mają to wyjaśnić dodatkowe ekspertyzy medyczne.
Od czwartku policja próbowała ustalić miejsce pobytu 31-letniej Magdaleny R. W sobotę Sąd Rejonowy w Ostródzie wydał za nią list gończy. Tego samego dnia policja przekazała mediom komunikat z personaliami i fotografią poszukiwanej.
Kilka godzin po publikacji wizerunku poszukiwanej, policjanci otrzymali od anonimowej osoby informację, że kobieta jest w jednym z olsztyńskich szpitali. Magdalenie R. udzielano tam pomocy lekarskiej z powodu zatrucia alkoholowego. Została zatrzymana przed północą przy wyjściu ze szpitala.
Do czasu niedzielnego przesłuchania prokuratorzy zamierzali przedstawić poszukiwanej jedynie zarzut porzucenia dziecka, czym mogła przyczynić się do jego śmierci.
Magdalena R. została tymczasowo aresztowana na okres 14 dni. Prokuratura zapowiada, że wystąpi do sądu o przedłużenie tego terminu.(PAP)
mbo/ par/