Głos Wysp Zielonego Przylądka - Mayra Andrade, kompozytorka i wokalistka inspirująca się tradycyjną muzyką etniczną, ale także współczesnym jazzem, wystąpi we wtorek wieczorem w ramach 6. Warszawskiego Festiwalu "Skrzyżowanie Kultur".
Kilka godzin przed koncertem artystka spotkała się z dziennikarzami i opowiedziała o swojej muzyce.
"W czasie koncertu usłyszycie nie tylko muzykę z Wysp Zielonego Przylądka w mojej aranżacji, ale także muzykę inspirowaną pobytami w takich krajach jak Senegal, Angola czy Francja, gdzie obecnie mieszkam" - powiedziała PAP Mayra, podkreślając, że jej twórczość trudno skategoryzować. "Wiele piosenek jest radosnych np. związanych z tradycyjną muzyką afrykańską, ale są też i takie, gdzie pobrzmiewa melancholijne fado" - dodała.
Większość piosenek, które Mayra Andrade zaprezentuje warszawskiej publiczności, będzie pochodzić z jej drugiej płyty "Storia, Storia...", wydanej w 2009 r. Na koncercie będzie można usłyszeć m.in. oryginalne rytmy pochodzące z Wysp Zielonego Przylądka takich jak bandeira, coladeira lub morna. "Bandeira jest z wyspy Fogo, która z języka portugalskiego oznacza +ogień+, ponieważ znajduje się tam wulkan. I rytm bandeira wyraża siłę tego wulkanu, jest bardzo silny i mocny. To będzie utwór +Nha Damaxa+" - powiedziała wokalistka.
To drugi występ Mayri Andrade w Polsce i - jak zapewnia artystka - wyjątkowy. "Jest ze mną tutaj mój nowy zespół, a ponadto specjalnie dla was zagram z dwoma perkusistami" - mówiła. Podkreśliła też, że publiczność w Polsce - mimo deszczowej jesiennej aury - potrafi być równie gorąca jak w ciepłych krajach. "Widzę same uśmiechnięte twarze, a poza tym nie wierzę w to, że charakter ludzi może zależeć od miejsca, w którym się urodzili" - mówiła z uśmiechem artystka.
Mayra Andrade urodziła się na Kubie w 1985 r. Najmłodsze lata spędziła na Wyspach Zielonego Przylądka. Żyła w wielu miejscach takich jak Senegal, Angola czy Niemcy i ostatecznie osiadła w Paryżu, zachwycona kosmopolitycznym charakterem stolicy Francji. Jest muzycznym samoukiem; komponuje na gitarze. Jak zapewnia, Wyspy Zielonego Przylądka, które regularnie odwiedza do tej pory, są dla niej stałym źródłem inspiracji.
"To, co jest najbardziej interesujące w Wyspach Zielonego Przylądka, to wcale nie te niebiańskie plaże nad błękitnym oceanem, ale ludzie. Warto tam przyjechać, wszyscy są bardzo przyjaźni. Na każdej wyspie jest inaczej, są tam nie tylko różne krajobrazy, ale także różne style muzyczne. Uwielbiam to" - powiedziała artystka.
Festiwal Skrzyżowanie Kultur - prezentujący muzykę z różnych zakątków świata - trwa od niedzieli. Koncerty odbywają się w namiocie obok Pałacu Kultury i Nauki.
Podczas wtorkowego występu, obok Mayri Andrade, zaprezentuje się grupa Tamburellisti di Torrepaduli; muzycy z południowych Włoch, jedni z nielicznych na świecie wykonawców tradycyjnego tańca taranta. Jego symbolem jest pająk, którego ukąszenie powoduje szalony taniec do rytmu tamburynów.
Z kolei w środę wystąpi m.in. kobiecy kwartet smyczkowy Qing Mei Jing Yue, grający na tradycyjnych chińskich instrumentach, o nazwach takich, jak m.in. erhu czy yangqin. Nazwa kwartetu pochodzi od nazwisk czterech kobiet: Fan Weiqing, Yu Hongmei, Yang Jing i Liu Yuening. To artystki bardzo cenione w Chinach - są tam profesorami w Centralnym Konserwatorium Muzycznym. Fan jest solistką Chińskiej Narodowej Orkiestry Radiowej.
W kolejnych dniach na festiwalu usłyszeć będzie można m.in. argentyński zespół Astillero (tango w nowoczesnych aranżacjach).
Koncertom towarzyszą projekcje filmów o muzyce oraz muzyczne warsztaty. Warsztaty odbywają się przy ul. Miedzianej 11. Do wyboru - m.in.: nauka tańca irlandzkiego, perskiego śpiewu, gry na gitarze australijskiej i na lutni arabskiej, a także - krótki kurs jodłowania, prowadzony przez mistrza z Austrii, Hermana Hartela.
Festiwal, organizowany przez Stołeczną Estradę, potrwa do 2 października.(PAP)
nno/ jp/ ls/ jra/