Warszawskie metro kursuje już normalnie; informacja jakoby na stacji Centrum podłożono ładunek wybuchowy okazała się fałszywa - poinformowała PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci przypominają równocześnie, że sprawcy takiego fałszywego alarmu grozi do trzech lat więzienia i kara finansowa związana z pokryciem kosztów akcji służb.
W piątek przed południem warszawscy policjanci otrzymali anonimową informację o bombie, która miała zostać podłożona na stacji Centrum. Ewakuowano zarówno pasażerów oczekujących na metro jak i klientów sklepów znajdujących się w tamtejszej galerii.
Funkcjonariusze przez ponad dwie godziny przeczesywali rejon stacji, nic jednak nie znaleźli.
W tym czasie pociągi metra zatrzymywały się na wszystkich stacjach z wyjątkiem stacji Centrum.
Teraz policjanci będą wyjaśniać kto był sprawcą fałszywego alarmu. (PAP)
pru/ wkr/ mhr/