Pracownikowi pełniącemu dyżur medyczny powinien być udzielony 11-godzinny odpoczynek bezpośrednio po zakończeniu dyżuru. Przepis ten odnosi się także do sytuacji, w której dyżur trwa 24 godziny - informuje resort zdrowia.
Ministerstwo zamieściło w czwartek na swojej stronie internetowej wyjaśnienie dotyczące przepisów o czasie pracy lekarzy po 1 stycznia 2008 r. Chodzi o interpretację przepisu mówiącego o odpoczynku.
1 stycznia wchodzi w życie unijne prawo - przyjęte przez Polskę w nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - które mówi, że czas pracy lekarza wynosi 48 godzin tygodniowo. Czas ten może być wydłużony do 72 godzin, jeśli lekarz wyrazi na to pisemną zgodę.
Nowe przepisy mówią także o przysługującym lekarzowi 11-godzinnym odpoczynku. Prawnicy różnie interpretują ten zapis - raz, że ma być udzielany w każdej dobie; raz, że po przepracowanym dyżurze.
Według interpretacji resortu, lekarz czy pielęgniarka może, po 1 stycznia, pełnić 24-godzinny dyżur, ale po nim musi mieć 11 godzin przerwy.
Możliwe będzie również zobowiązanie pracownika do pełnienia dyżuru bezpośrednio po zakończeniu pracy niedyżurowej, wynoszącej nie więcej niż 7 godzin 35 minut lub - w przypadku zastosowania równoważnego systemu czasu pracy - w wymiarze nie przekraczającym 12 godzin. Wówczas łączny czas pracy (obejmujący też dyżur) nie będzie mógł być dłuższy niż 24 godziny. Również w tym przypadku w następnej dobie bezpośrednio po zakończeniu pełnienia dyżuru pracownikowi przysługuje 11-godzinna przerwa. (PAP)
bos/ malk/ jra/