Bazowa dotacja na działalność instytutów Polskiej Akademii Nauk jest niższa niż w ubiegłym roku - przyznał w czwartek na posiedzeniu podkomisji sejmowej wiceminister nauki i szkolnictwa Marek Ratajczak.
Jak przypomniał wiceminister na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. ekonomiki, edukacji i nauki, według obowiązujących od października 2011 r. przepisów, instytuty naukowe (w tym instytuty PAN) dostają z budżetu dotację na "utrzymanie potencjału badawczego", co jest w skrócie nazywane dotacją bazową.
Wysokość dotacji zależy w największym stopniu od tego, ile pieniędzy placówka dostała rok wcześniej. W skrócie każdy instytut ma zagwarantowaną część tej kwoty, którą dostawał w poprzednim roku. Może to być od 60 do 90 proc. w zależności od tego, jakim budżetem dysponuje ministerstwo nauki. W tym roku ten tzw. współczynnik przeniesienia zmalał.
"W roku 2011 współczynnik przeniesienia ustalono na maksymalnym poziomie, czyli 0,9. W roku 2012 ten współczynnik został ustalony na poziomie 0,8 czyli 80 proc." - powiedział Ratajczak.
Przypomniał, że pozostała część dotacji zależy od kategorii naukowej instytutu, od tego, czy prowadzi bardziej, czy mniej kosztowne badania oraz od liczby pracowników.
Łącznie w 2011 r. instytuty PAN dostały 471 mln zł. W tym roku, jak wynika z informacji ministerstwa nauki przygotowanej na posiedzenie podkomisji, dotacja wyniesie 385,5 mln.
Jak wyjaśnił PAP dr hab. Marian Srebrny z Instytutu Podstaw Informatyki PAN, fakt że instytuty Polskiej Akademii Nauk były zaskoczone niższą niż oczekiwały dotacją, wynika przede wszystkim z tego, że przed przelaniem na ich konto pieniędzy na dwa pierwsze miesiące działalności w 2012 r. ministerstwo nauki nie poinformowało ich, że kwota dotacji będzie wyliczona na podstawie zmniejszonego współczynnika.
"Po prostu w piątek 10 lutego przyszły przelewy. Bez żadnego pisma z wyjaśnieniem. Dyrektorzy skontaktowali się z ministerstwem i dowiedzieli się, że decyzje w tej sprawie wkrótce do nich dotrą. Na razie nie dotarły" - tłumaczył.
Na czwartkowym posiedzeniu przedstawiciele środowisk naukowego informowali Ratajczaka, że instytuty PAN będą miały problemy z działalnością za mniejsze pieniądze. Ratajczak oświadczył, że część instytutów może jeszcze w następnych miesiącach liczyć na dodatkową dotację z budżetu. Nie wyjaśnił jednak, o jakie kwoty chodzi i jakie będą dokładnie zasady ich przyznawania.
"Mam świadomość roli, jaką instytuty Polskiej Akademii Nauk odgrywają w polskiej nauce. (...) Ale również chcę powiedzieć, że nie zawsze da się pogodzić wysokie finansowanie dla najlepszych instytutów z gwarancją finansowania na poziomie umożliwiającym bezproblemową działalność wszystkim instytutom bez wyjątku" - zaznaczył.
Pytany o to, czy rozumie przez to intencję likwidacji części instytutów PAN, odpowiedział, że niektóre z instytutów mogłyby rozważyć konsolidację, co ułatwiłoby im np. ubieganie się o dodatkowe środki w konkursach. Przypomniał, że intencją ministerstwa nauki jest przyznawanie większej części pieniędzy na badania na zasadzie konkurencji, a nie rozdzielanie ich w formie dotacji.(PAP)
ula/ hes/
