Hiszpański minister spraw zagranicznych Miguel Angel Moratinos uznał we wtorek za sprawę "zasadniczej wagi", by Unia Europejska otworzyła się na członkostwo nowych państw, między innymi bałkańskich, po rozwiązaniu dzięki Traktatowi z Lizbony trudności instytucjonalnych.
Hiszpania, która 1 stycznia objęła rotacyjne przewodnictwo w UE, "uważa, że nie ma powodu, by stawiać przeszkody polityce otwartych drzwi" - powiedział Moratinos podczas spotkania z dziennikarzami w Madrycie.
Zaznaczył, że jak tylko zostaną rozwiązane trudności instytucjonalne, "jest sprawą zasadniczej wagi, by wysłać taki komunikat polityczny".
Moratinos wspomniał między innymi o państwach byłej Jugosławii, oceniając, że Bośnia jest "najbardziej krucha z nich". Zapewnił, że podczas swej prezydencji "Hiszpania poświęci jej najwyższą uwagę".
Wymienił także Islandię, która w ostatnim roku złożyła wniosek akcesyjny i mogłaby stać się członkiem UE w 2012, oraz Turcję. Wyraził nadzieję, że ta ostatnia będzie nadal otwierać kolejne rozdziały akcesyjne, choć zastrzegł, że w tym przypadku proces dochodzenia do członkostwa będzie długi.
Hiszpania bardzo zdecydowanie popiera kandydaturę Turcji, choć niektóre inne państwa Unii, w tym Francja, Austria i Niemcy - są jej przeciwne. (PAP)
mw/ ro/
5416764