Uzbrojony osobnik otworzył ogień do osób robiących przedświąteczne zakupy w centrum handlowym na przedmieściach Portland, w amerykańskim stanie Oregon. Zabił co najmniej 2 osoby i ranił kilka innych, zanim popełnił samobójstwo.
Do tragedii doszło w centrum handlowym w Happy Valley, jednym z przedmieść Portland. Według świadków, zamaskowany mężczyzna, ubrany w wojskowy strój kamuflujący, wszedł do pełnego klientów centrum handlowego i krzycząc _ Ja strzelam ! _ otworzył ogień do przypadkowych ludzi.
Wśród klientów wybuchła panika. Ludzie padali na podłogę i kryli się w zakamarkach, za wszelkimi większymi przedmiotami. Część osób znajdujących się w pobliżu drzwi ratowała się ucieczką.
- _ Gdybym się obejrzał, prawdopodobnie bym tu nie stał. Mógłbym być jednym z tych, których dosięgły kule _ - powiedział 20-letni Shaun Wik, który zdołał uciec.
- _ Nagle usłyszałam dwa strzały, tak jakby pękały baloniki. Wszyscy padli na ziemię. Złapałam dziecko z wózka i też rzuciłam się na ziemię _ - opowiadała dziennikarzom Kira Rowland, która właśnie robiła zakupy w sklepie Macy's.
Rzecznik szeryfa okręgu Clackamas, James Rhodes, oświadczył, że napastnik zmarł w rezultacie zadanej sobie rany postrzałowej.
Przybyła na miejsce policja zablokowała rejon centrum handlowego i wyprowadziła ludzi na zewnątrz. Później dokładnie przeszukano całe centrum obawiając się, że napastników mogło być kilku. Według Rhodesa, nie było potrzeby użycia broni przez policję.
Był to już kolejny tego rodzaju incydent w tym roku w Stanach Zjednoczonych. Jednym z ostatnich był incydent w stanie Kolorado, gdzie 12 osób poniosło śmierć a 58 zostało rannych kiedy szaleniec otworzył ogień do widzów w kinie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Planował atak terrorystyczny. Posiedzi 37 lat Sąd podwyższył z 22 do 37 lat pozbawienia wolności wyrok na terrorystę, który planował zamach na lotnisko w Los Angeles w noc sylwestrową 1999 roku. | |
Brytyjczycy wydadzą Amerykanom terrorystów Wielka Brytania wkrótce przekaże Stanom Zjednoczonym radykalnego muzułmańskiego duchownego Abu Hamzę al-Masriego oraz czterech domniemanych terrorystów. | |
Decyzja ws. Polaka oskarżonego o terroryzm Polak Sebastian Senakiewicz, który w maju przed szczytem NATO w Chicago został aresztowany przez FBI nie wyjdzie na wolność. Cała sprawa nabrała międzynarodowego rozgłosu. |