Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Możliwa ugoda Wejchert - MON w sprawie za raport o WSI

0
Podziel się:

Jest szansa na ugodę w procesie, jaki
współwłaściciel ITI Jan Wejchert wytoczył MON za stwierdzenie z
raportu z weryfikacji WSI, że w powstaniu koncernu medialnego ITI
miały udział wojskowe służby specjalne PRL.

Jest szansa na ugodę w procesie, jaki współwłaściciel ITI Jan Wejchert wytoczył MON za stwierdzenie z raportu z weryfikacji WSI, że w powstaniu koncernu medialnego ITI miały udział wojskowe służby specjalne PRL.

Reprezentujący Wejcherta mec. Marek Małecki poinformował we wtorek, że strony podjęły rozmowy ugodowe. Następny termin rozprawy sąd wyznaczył na 8 maja, do tego czasu pełnomocnik Wejcherta ma poinformować, czy zostanie zawarta ugoda.

W ujawnionym w lutym ub.r. raporcie z weryfikacji WSI napisano m.in., że wywiad wojskowy PRL "podejmował wysiłki powołania firmy telewizyjnej". Celem powołania tego rodzaju firmy "miało być ułatwienie plasowania agentury na Zachodzie". W raporcie podano, że związany z wywiadem wojska dyrektor generalny FOZZ Grzegorz Żemek miał pod koniec lat 80. podjąć na zlecenie wywiadu rozmowy w tej sprawie z firmą ITI i reprezentującymi ją Janem Wejchertem i Mariuszem Walterem.

W rozmowie z PAP Małecki dziwił się, że Macierewicz uznał Żemka, który ma sprawy m.in. za poświadczenie nieprawdy, za wiarygodne źródło.

Osoby związane z ITI wytoczyły MON jako reprezentantowi Skarbu Państwa i byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej WSI Antoniemu Macierewiczowi procesy cywilne i karne w związku z raportem i wypowiedziami Macierewicza. Łącznie osoby opisane w raporcie wytoczyły MON lub Macierewiczowi kilkanaście procesów.

W połowie marca sąd w Warszawie nakazał Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez MON przeprosiny i 30 tys. zł dla publicysty Jerzego Marka Nowakowskiego za nieprawdziwe informacje zamieszczone w raporcie z działań Wojskowych Służb Informacyjnych wykraczających poza obronność państwa i bezpieczeństwo wojska.

Był to pierwszy wyrok, który nakazał organowi państwa przeprosiny za raport. Minister obrony Bogdan Klich uznał słuszność orzeczenia, zapowiedział zarazem odwołanie od części wyroku nakazującej wypłatę pieniędzy. (PAP)

brw/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)