Jednym z elementów reformy służb specjalnych będzie przekazanie z ABW do CBŚ spraw dot. zwalczania przestępczości zorganizowanej - poinformował szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, który w czwartek uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych.
O potrzebie reformy sektora służb specjalnych mówił w ub. r. premier Donald Tusk, który chce, by były one bardziej wyspecjalizowane - chodzi np. o to, by ABW koncentrowała się na wyprzedzającym informowaniu o zagrożeniach oraz zwalczaniu najważniejszej części przestępczości gospodarczej i terrorystycznej.
"Jednym z elementów reformy służb specjalnych będzie redukcja zadań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w zakresie zwalczania przestępczości zorganizowanej po to, żeby nie dublować struktur i nie marnotrawić środków, gdyż skala działania ABW w stosunku do skali działania CBŚ jest nieporównywalna" - powiedział w czwartek Sienkiewicz.
Jak dodał, ma nadzieje, że w wyniku reformy uda się wzmocnić CBŚ także poprzez "transfer spraw i aktywów, które do tej pory znajdowały się w ABW". Sienkiewicz poinformował, że szczegóły w tej sprawie będą podane do wiadomości publicznej prawdopodobnie jeszcze w maju.
W czwartek szef MSW spotkał się z komisją spraw wewnętrznych, która zebrała się na wniosek grupy posłów PiS. Uzasadniając wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Jarosław Zieliński (PiS) powiedział, że dochodzi do licznych nieprawidłowości w działaniach policji. "Prawie codziennie media donoszą o kolejnych ujawnianych patologiach" - powiedział.
Przypomniał, że 25 lutego szef klubu PiS Mariusz Błaszczak skierował do szefa MSW wniosek o odwołanie ze stanowiska komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego. "Ujawnionych nieprawidłowości jest tak dużo, że decyzja o odwołaniu pana Marka Działoszyńskiego z funkcji komendanta głównego policji jest oczywistą koniecznością" - powiedział Zieliński.
Zdaniem posła brakuje istotnej reformy, która miałaby wzmocnić Centralne Biuro Śledcze. Według niego wyjaśnienia wymaga także sprawa zakupu i wykorzystywania luksusowych samochodów używanych przez oficerów policji. Tomasz Kaczmarek (PiS) wnioskował o przerwanie posiedzenia komisji do czasu, aż do Sejmu przyjedzie szef KGP. Propozycja Kaczmarka nie uzyskała poparcia większości posłów.
Odnosząc się do tych zarzutów szef MSW powiedział, że poprosił Działoszyńskiego o to, żeby nie uczestniczył on w posiedzeniu komisji. "Uważam, że jeśli się chce uzyskać wyjaśnienia od kogoś w sprawie kwestii budzących wątpliwości, to równocześnie się nie wzywa do dymisji tego kogoś" - powiedział Sienkiewicz.
"Droga do odwołania komendanta głównego policji wiedzie przez złożenie wniosku o odwołanie ministra spraw wewnętrznych. Chciałbym, żeby ta sprawa była raz na zawsze jasna dla wszystkich stron tego politycznego sporu. Z tego powodu nie uważałem za stosowne, aby przedstawiciele komendy głównej braki udział w spotkaniu, które w istocie jest sądem ze strony posłów opozycji, w którym wyrok już został wydany" - powiedział Sienkiewicz.
Szef MSW mówił także o kierowanych pod adresem niektórych oficerów zarzutach kupowania prywatnych samochodów po bardzo atrakcyjnych cenach. Poinformował, że Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli tzw. policja w policji na polecenie Działoszyńskiego bada tę sprawę. Przypomniał, że od połowy marca toczy się prokuratorskie śledztwo w sprawie zakupu pojazdów przez małopolskiego komendanta policji nadinsp. Mariusza Dąbka oraz dotychczasowego dyrektora Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP mł. insp. Rafała Łysakowskiego.
"W toku dodatkowych czynności prowadzonych przez BSW ustalono, że w tej firmie zakupu pojazdów dokonywali także ówczesny dyrektor CBŚ nadinsp. Adam Maruszczak oraz były zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Andrzej Rokita. Nie rozstrzygam tutaj jakiejkolwiek winy pana nadinspektora ani osób uczestniczących w tym, ponieważ postępowanie trwa. Chciałbym tylko powiedzieć, że jeśli chodzi o odejście ze stanowiska przez komendanta Rokitę, był to splot dość dramatycznych kwestii zdrowotnych" - powiedział Sienkiewicz.
"To do prokuratury będzie należała ostateczna ocena tego procesu" - dodał. (PAP)
gdyj/ bos/ jbr/