Wojciech Szrajber, który w czerwcu stracił stanowisko dyrektora szpitala MSWiA w Łodzi w związku ze strajkiem lekarzy z tej placówki, został we wtorek laureatem przyznawanej przez środowisko medyczne nagrody im. Aliny Pieńkowskiej. Specjalną nagrodę dziennikarzy m.in. za urok osobisty i wprowadzenie nowego modelu ratownictwa medycznego otrzymał wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas.
Uroczystość wręczenia nagród odbyła się we wtorek w Warszawie.
Szrajber został wyróżniony za "właściwe pojmowanie i realizowanie zawodu menedżera opieki zdrowotnej". Według środowiska medycznego "został odwołany z funkcji dyrektora za to, że odmówił zwolnienia protestujących pracowników szpitala".
Strajk w szpitalu MSWiA w Łodzi rozpoczął się 9 maja, a zakończył na początku czerwca podpisaniem porozumienia o podwyżce płac. Szrajber stracił stanowisko 12 czerwca. Jak informował wtedy podsekretarz stanu w MSWiA, Jarosław Brysiewicz dyrektor został zwolniony nie za to, że nie chciał zwalniać protestujących lekarzy, ale za brak "energicznych działań" zmierzających do zakończenia strajku. Szrajber twierdził, że dostał polecenie zwolnienia wszystkich strajkujących lekarzy.
Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas pilotował prace nad ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Została ona uchwalona przez Sejm 8 września, a prezydent podpisał ją 12 października.
Ustawa zakłada m.in. utworzenie w urzędach wojewódzkich centrów powiadamiania ratunkowego (CPR), które będą przyjmować zgłoszenia z numeru alarmowego 112 i natychmiast informować odpowiednie służby o nagłych wypadkach. Mówi także o dwojakim sposobie finansowania ratownictwa medycznego: z budżetu państwa i przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Ponadto zespoły ratownictwa będą dzielić się na specjalistyczne (lekarz i pielęgniarka lub ratownik; co najmniej trzy osoby) i podstawowe (bez lekarza; co najmniej dwie osoby). Na ratownictwo medyczne w przyszłym roku ma być przeznaczone z budżetu państwa ponad 1,2 mld zł.
Środowisko medyczne przyznaje nagrodę im. Aliny Pieńkowskiej od trzech lat dla osób, które dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce "zrobiły więcej dobrego niż złego". Kandydatów do nagrody nominują dziennikarze zajmujący się tematyką zdrowotną. W poprzednich latach laureatami byli: Andrzej Sośnierz (obecnie prezes Narodowego Funduszu Zdrowia), Władysław Sidorowicz (szef senackiej Komisji Zdrowia) oraz Marek Twardowski (główny negocjator Porozumienia Zielonogórskiego). Za całokształt swoich działań specjalną nagrodę w ubiegłym roku otrzymał ostatni dowódca powstania w warszawskim getcie, lekarz kardiolog Marek Edelman.
Konkurs organizuje gazeta środowiska medycznego "Służba Zdrowia".
Alina Pieńkowska (1952-2002) pracownica służby zdrowia - ZOZ przy Stoczni Gdańskiej była działaczką opozycyjną. W latach 70. organizowała Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża, w sierpniu 1980 była jednym z organizatorów strajku w Stoczni Gdańskiej, a także sygnatariuszem porozumień sierpniowych. Później zasiadała w Senacie II kadencji (1991-93). W maju br. została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. (PAP)
ktt/ pz/