Kilkunastu najlepszych szefów kuchni z różnych miejsc świata gotuje na Suwalszczyźnie swoje potrawy podczas 4. edycji Cook it Raw. Swoją kuchnię mają w miejscowości Jaczno w samym sercu Suwalszczyzny (woj. podlaskie).
Cook it Raw oznacza gotowanie na surowo, ekologicznie z jak najmniejszą ilością energii. Ideą inicjatywy jest połączenie ekologii i tworzenia żywności. Pomysł powstał w 2009 roku podczas szczytu klimatycznego w Kopenhadze. Szefowie kuchni odwiedzili dotąd Włochy, Finlandię i Japonię.
"Suwalszczyzna w Polsce jest czwartym miejscem, które wybrali. Jest to miejsce autentycznie blisko natury, która nie jest zniszczona i zmieniona. To miejsce wspaniałe" - powiedział PAP przedstawiciel Cook it Raw w Polsce Paweł Trzciński.
Dodał, że temu miejscu należy się odpowiednia promocja związana z obecnością Cook it Raw. Jeden z najlepszych szefów kuchni na świecie Rene Redzepi powiedział PAP, że jest zaskoczony że takie miejsca jeszcze istnieją, takie gospodarstwa, gdzie ludzie przygotowują jedzenie o smaku jaki jest już dawno zapomniany na świecie.
W Jacznie przebywa grupa ok. 30 osób: kilkunastu kucharzy, m.in. wspomniany Rene Redzepi z Danii, którego restauracja kilka razy uznana była najlepszą na świecie, Ben Szewry, australijski wirtuoz kuchni, Pascal Barbot, szef kuchni paryskiej L`Astrance uhonorowanej maksymalną liczbą 3 gwiazdek w przewodniku Michelin oraz polski restaurator Wojciech Modest Amaro. Jego restauracja jako pierwsza w Polsce otrzymała od Michelin wyróżnienie "Wschodzącej Gwiazdki".
W grupie są dziennikarze takich pism jak "The New York Times", "Liberation" czy "Guardian", którzy opiszą czwartą edycję Cook It Raw.
Przed przystąpieniem do gotowania, kucharzom zaprezentowano dziedzictwo kulinarne Suwalszczyzny. Na specjalnej biesiadzie był sękacz, kindziuk, flaki z jelenia, barszcz z jajkami, tuszony dzik, bigos, wędzona sielawa, babka ziemniaczana, chleb na tataraku i wiele innych smakołyków.
"Nasi goście przyjrzeli się temu wszystkiemu i każdy ma zrobić jedną potrawę, jaką sobie tylko wymyśli. Oczywiście w oparciu o lokalne warzywa, owoce czy zioła" - powiedział Trzciński.
Uczestnicy Cook it Raw wyruszyli w okolice Jaczna, do pobliskich lasów, na pola, w pobliże jezior, by znaleźć to, co będzie pasowało do przyrządzanych przez nich potraw. Część artykułów zakupiono. W środę w nocy odbędzie się uczta, na której zaprezentują to, co ugotowali w kuchni na Suwalszczyźnie.
Rene Redzepi zdradził PAP, że przyrządzi dziwną sałatkę z owoców z ogórkami polaną sosem ze sfermentowanych grzybów, np.borowików, które zebrali wszyscy uczestnicy. "To brzmi dziwnie, będzie dziwne, ale na tym to polega" - powiedział Redzepi.
Z kolei Wojciech Modest Amaro poczęstuje swoich gości sękaczem, który piekł przez siedem godzin. "Zinterpretowałem sękacza na swój sposób, zupełnie go zmieniłem. Jest to sękacz grzybowy, leśny z aromatami sosny i świerku, odrobiny jałowca. Jest delikatnie słodki z borowikiem, który się świetnie do tego nadawał" - powiedział PAP Amaro.
Dodał, że jest zadowolony, że udało się sprowadzić do Polski Cook It Raw i że bierze w nim udział. Przyznał, że było to jego marzeniem, spotkanie się z najlepszymi na świecie szefami kuchni. "To przywilej być w ich gronie i dzielić się z nimi wiedzą, czuć się pomocnym, prezentować im nasze polskie produkty" - powiedział PAP Amaro.
Redzepi powiedział PAP, że możliwe, że następnym miejscem Cook it Raw będzie Patagonia leżąca na terenie Chile i Argentyny. (PAP)
bur/