W związku z niedzielnym wypadkiem polskiego autokaru pod Grenoble we Francji, w którym zginęło 26 osób, do Polski napływają wyrazy współczucia.
Kondolencje przekazał prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, który napisał, że wiadomość o katastrofie przyjęto na Białorusi z "głębokim bólem".
Łukaszenka w imieniu swoim i narodu białoruskiego przekazał kondolencje prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu oraz krewnym i bliskim zmarłych.
"Z głębokim żalem przyjęliśmy na Ukrainie tragiczne wiadomości o wypadku polskiego autokaru we Francji, w którym zginęli polscy obywatele" - napisał prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko w kondolencjach przekazanych na ręce L.Kaczyńskiego. Juszczenko wyraził w imieniu swoim i narodu ukraińskiego szczere wyrazy współczucia dla rodzin i bliskich zabitych, "dzieląc ból zaprzyjaźnionego polskiego narodu".
Do kondolencji dołączył się premier Ukrainy Wiktor Janukowycz, który w depeszy adresowanej do premiera Jarosława Kaczyńskiego zapewnił o swym "szczerym współczuciu".
"W trudnych dla Polaków godzinach żalu i bólu szczerze podzielamy gorycz strat" - podkreślił ukraiński premier.
Swoje kondolencje w poniedziałek przesłał także prezydent Węgier Laszlo Solyom. Zapewnił o współczuciu jego samego i Węgrów dla rodzin zabitych i rannych w tragicznym wypadku.(PAP)
ksaj/ ap/ gma/