6.3.Warszawa (PAP) - Jak zachowywać się w sytuacji zagrożenia ptasią grypą radziła w poniedziałek w rozmowie z PAP prof. Elżbieta Samorek-Salamonowicz - kierownik Pracowni Diagnostyki Chorób Wirusowych Drobiu w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym (PIWet) w Puławach.
Specjalistka tłumaczy:
- Można jeść mięso drobiowe, ale tylko takie, które zostało poddane obróbce termicznej: gotowane, smażone, pieczone, wędzone. "Temperatura przekraczająca 70 stopni Celsjusza zniszczy wirusa ptasiej grypy H5" - zapewnia profesor.
- Jeśli dotykaliśmy surowego mięsa drobiowego gołymi rękami, musimy po tym umyć ręce mydłem lub innym detergentem - na przykład kiedy kończymy w kuchni przygotowywanie surowego mięsa do pieczenia czy gotowania. Można ewentualnie przygotowywać mięso w rękawiczkach.
- Jajka należy dla bezpieczeństwa gotować przez co najmniej 3,5 minuty. "Gotowanie jajka przez 3,5 minuty zabija zarazki" - wyjaśniła prof. Samorek-Salamonowicz.
Nie należy natomiast jeść potraw zawierających jaja surowe (także z powodu zagrożenia pałeczkami salmonelli)
, takich jak kogel-mogel czy niektóre kremy; niebezpieczne będzie także dodawanie surowych jaj do tatara. Jaja niedogotowane lub niedosmażone, np. słabo wysmażone jajko sadzone, także nie są w tej sytuacji bezpieczne.
- Należy w miarę możliwości unikać bezpośredniego kontaktu z ptakami: nie dotykać ich, nie karmić z ręki (dotyczy to także ptaków wolno żyjących). Jeśli np. na wsi w kurniku wystąpi podejrzenie, że drób jest chory, nie wolno go dotykać. "Nie należy zabijać takich ptaków, patroszyć ani skubać" - tłumaczy prof. Samorek-Salamonowicz.
- Ptakom, które są trzymane w mieszkaniu w klatkach i odizolowane od innych ptaków, jak kanarki czy papużki, nie grozi zakażenie wirusem ptasiej grypy.
- Jeśli ptasie odchody spadną na nasze ubranie lub skórę, należy po prostu w miarę szybko, bez wpadania w panikę, zmyć je wodą i mydłem; podobnie należy postąpić, jeśli odchody zanieczyszczą np. karoserię samochodu. "Detergenty, jak mydło, szampon czy proszek do prania działają źle na wirusa H5, powodują, że wirus ginie" - wyjaśniła specjalistka.
- Psy można wypuszczać na dwór, bo nie stwierdzono, by były szczególnie wrażliwe na wirusa ptasiej grypy.
- Kotów lepiej nie wypuszczać teraz na dwór. Jak tłumaczy naukowiec, ssaki kotowate są bowiem wrażliwe na wirusa ptasiej grypy, co potwierdzono m.in. w badaniach naukowych przeprowadzonych w Tajlandii. "Koty chętnie polują na ptaki. W Azji były przypadki, że koty i tygrysy zdychały po zjedzeniu mięsa chorych na ptasią grypę ptaków" - zaznaczyła specjalistka.
- Karmy dla zwierząt zawierające drób są bezpieczne, ponieważ drób ten został poddany obróbce termicznej i działaniu konserwantów.(PAP)
jp/ hes/ itm/