Antysemityzm utrzymuje się w Europie i pozostaje tam silniejszy niż w Ameryce - alarmuje w swym raporcie amerykańska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL), specjalizująca się w monitorowaniu sytuacji w tym zakresie na świecie. Wypomina go także Polsce.
Raport oparto na badaniach sondażowych przeprowadzonych w styczniu br., którym poddano ludność 10 krajów europejskich: Austrii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Polski, Węgier, Holandii, Włoch i Norwegii.
W porównaniu z analogicznymi badaniami w 2009 r. największy wzrost postaw antysemickich nastąpił na Węgrzech - o ile trzy lata temu wykazywało je 47 proc. populacji, dziś jest to aż 63 proc.
Nastroje takie wzrosły także, choć w mniejszym stopniu, w Hiszpanii i we Francji - gdzie w poniedziałek nieznany sprawca zastrzelił troje dzieci i nauczyciela w szkole żydowskiej w Tuluzie.
Komentując wyniki sondażu, dyrektor ADL Abraham H. Foxman podkreślił, że antysemityzm pozostaje silniejszy w Europie niż w USA. - _ Na Węgrzech, w Hiszpanii i w Polsce postawy antysemickie są szczególnie silne i wymagają poważnej reakcji ze strony przywódców politycznych, społecznych i religijnych _ - oświadczył.
Według raportu ADL 48 proc. ludności Polski _ okazuje głęboko zakorzenione postawy antysemickie _ - taki sam odsetek jak w 2009 r.
W sondażu respondenci odpowiadali na takie pytania jak: czy prawdą jest, że _ Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela niż twojego kraju _, że _ mają za dużo wpływów w biznesie _ i _ zbyt dużo mówią o Holokauście _?
Więcej na ten temat czytaj w Money.pl | |
---|---|
Jerozolima. Najbardziej skłócone miasto świata Ortodoksyjny Żyd pluje na krzyż, ksiądz wyzywa na ulicy rabina, obaj nienawidzą muzułmanina, który prowadzi sklep nieopodal. Tak jest wcale nie sporadycznie w świętym mieście trzech religii | |
Skandal na Legii. "To kolor zamachowców" Polityk SLD mówił, że zachowanie polskich kibiców było dla gości niezwykle znieważające. | |
Premier Izraela chce polskiego sprzeciwu Premier Izraela Benjamin Netanjahu przyjedzie 27 lipca na kilka godzin do Polski, żeby - jak sugerują źródła izraelskie - zabiegać o poparcie dla swego sprzeciwu wobec prób uznania niepodległej Palestyny przez ONZ. |