*W nocy z soboty na niedzielę, w ramach Nocy Muzeów, wszyscy chętni mają okazję zwiedzić Parlament. Specjalnie dla gości po raz pierwszy otworzono podziemia Sejmu. *
Ok. godziny 21 chętnych zwiedzić budynek parlamentu było ok. 100 osób. Można go było zwiedzać od 19.00, będzie otwarty do 1.00.
W sejmowej Nocy Muzeów uczestniczył przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. Jak powiedział PAP, "to świetne przedsięwzięcie". "Każdy chce zobaczyć Sejm, a dziś można zwiedzić miejsca, które są najczęściej zamknięte dla zwykłych obywateli. Warto organizować takie zwiedzania, szczególnie w czasie tak burzliwych debat sejmowych, jak obecnie" - podkreślił.
Trasa dla osób, które zdecydowały się odwiedzić Sejm, zaczyna się przy Wejściu Głównym, zwyczajowo używanym przez posłów oraz gości oficjalnych. Zwiedzający mogli zobaczyć Salę Kolumnową - największą po Sali Posiedzeń w całym obiekcie. Była ona pierwszym miejscem obrad przywróconego w 1989 r. Senatu oraz licznych komisji śledczych. Tuż obok Sali Kolumnowej znajdują się słynne sejmowe kuluary - szczególne, przylegające do Sali Posiedzeń miejsce, nieudostępniane zwykle zwiedzającym.
"Największe wrażenie zrobiła na mnie sala plenarna. W telewizji nie wydaja się taka ogromna. Zdziwił mnie także niewielki rozmiar sali konferencyjnej. Szkoda tylko, że nie można było usiąść na fotelu marszałka Sejmu. Noc Muzeów powinno organizować się częściej, ponieważ w jedną noc nie da się wszystkiego zwiedzić" - powiedział PAP jeden ze zwiedzających budynek parlamentu.
Zainteresowanym udostępniono hol główny, w którym znajdują się dwie tablice. Pierwsza upamiętnia posłów i senatorów, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem. Jej centralnym punktem jest godło państwowe, które znajdowało się w przedziale prezydenckim rozbitego samolotu. Druga z tablic jest poświęcona posłom na Sejm II RP - ofiarom II wojny światowej.
Goście mieli okazję przejścia podziemiem łączącym główny gmach Sejmu z XIX-wiecznym budynkiem, w którym odbywają się posiedzenia komisji sejmowych. W dwudziestoleciu międzywojennym obradował tam Senat, a po wojnie mieściła się Kancelaria Rady Państwa.
Zwiedzający mogli zapoznać się z galerią, z której publiczność obserwuje obrady. Z galerii rozciąga się widok od ław rządowych przez mównicę sejmową i fotel marszałka Sejmu aż po ławy dla osób piastujących najważniejsze stanowiska w państwie: rzecznika praw obywatelskich, prezesa Narodowego Banku Polskiego i wielu innych, oraz miejsce, z którego składa przysięgę prezydent-elekt.
W pobliżu gabinetu marszałka Sejmu zwiedzający mieli okazję zobaczyć umieszczony w gablocie egzemplarz Konstytucji RP podpisany przez Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego w trakcie debaty telewizyjnej przed II turą wyborów prezydenckich.
Goście mieli także możliwość przespacerowania się Korytarzem Marszałkowskim, przy którym znajdują się m.in. gabinety prezydenta RP i prezesa Rady Ministrów. Jedną z atrakcji była ponadto możliwość zwiedzenia sali prasowej im. marszałka Ignacego Daszyńskiego, w której odbywają się konferencje prasowe polityków.
Oczekiwanie na wejście urozmaicały plenerowe projekcje materiałów filmowych z historycznych wydarzeń odbywających się w gmachu Sejmu - wizyt głów państw, uchwalenia konstytucji, zaprzysiężeń prezydentów oraz plenerowa prezentacja niezrealizowanych projektów Sejmu autorstwa architekta Bohdana Pniewskiego.
Z kolei w budynku Senatu goście mogli wejść do sali obrad Senatu i do foyer z portretami marszałków Senatu II i III RP.
Zwiedzający mogli też o godz. 20.00, przed salą 217, obejrzeć komedię Wojciecha Bogusławskiego "Dowód wdzięczności narodu" - przedstawienie dyplomowe studentów ostatniego roku Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich.
Wstęp na teren budynków sejmowych i senackich odbywa się wyłącznie na podstawie dokumentu tożsamości.
W okolice Sejmu podjeżdżały zabytkowe autobusy linii C (należy wysiąść na przystanku Muzeum Ziemi) oraz J (przystanek Plac Trzech Krzyży).
W ramach Nocy Muzeów chętni mogą także zobaczyć wnętrza Pałacu Prezydenckiego oraz Kancelarii Premiera. (PAP)
pż/ malk/
