Polacy w Unii Europejskiej na razie rozglądają się i czują się trochę zagubieni - uważa brytyjski historyk Norman Davies. Również zdaniem unijnej komisarz Danuty Huebner, Polacy mogą w Unii czuć się zagubieni. Według niej, przed wejściem Polski do Wspólnoty dwa lata temu popełniono błąd niedostatecznie informując społeczeństwo o tym, jak działa UE.
Davies i Huebner byli uczestnikami warszawskiej konferencji na temat tożsamości kulturowej Europy. Tematem sobotniej - ostatniej części trzydniowej konferencji - "Europejska Tożsamość Kulturowa. Ex oriente lux" - było pytanie, jak zbliżyć Europę do Europejczyków. Głównym organizatorem konferencji była ambasada Austrii, która przewodniczy w tym półroczu pracom UE.
"Polacy w UE czują się dziś tak jak ja na tej konferencji - widzę, że ludzie wokół są nienajgorsi, ale nie wiem do końca, co się dzieje. Polacy weszli do UE, ale na razie się rozglądają" - ocenił Davies w rozmowie z PAP
Dodał, że tylko przez życie we Wspólnocie Polacy zorientują się, że "jest ok". "Myślę, że za pięć lat nie będzie pytania, czy Polacy dobrze sobie w Unii radzą" - prognozował historyk.
Również komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner również przyznała, że Polacy mogą na razie czuć się w UE zagubieni. Jej zdaniem, niektóre działania UE są niezrozumiałe dla jej obywateli.
Ponadto - argumentowała komisarz - w Polsce popełnione pewne błędy w dochodzeniu do członkostwa. "My - elity polityczne - zbyt mało zrobiliśmy, żeby być blisko, żeby informować, żeby wyjaśniać. Gnaliśmy wszyscy do przodu, nie patrząc, że ludzie nie nadążają - trzeba to po prostu naprawić - powiedziała PAP Huebner.
Zdaniem socjolog Collegium Civitas Elżbiety Skotnicka- Illasiewicz, to że Polacy odczuwają już korzyści z członkostwa w Unii, oznacza, że dobrze sobie w niej radzą. "Jeżeli nie każdy bezpośrednio to odczuwa, to widzi to w mediach i dowiaduje się o tym rozmawiając z sąsiadami" - oceniła.
W jej opinii, w innych krajach europejskich istnieje tendencja do "zwalania winy za niepowodzenia krajowych rządów na Brukselę - z czego wynika kryzys zaufania do instytucji unijnych w tych państwach". "Polskim rządom, bez względu na barwę to się nie uda - Polacy są bardzo racjonalnie myślącym społeczeństwem" - uważa socjolog.