Notariusz z Wrocławia przez ponad dwa lata nie wpłacała do kasy sądowej wszystkich przyjmowanych od petentów opłat za wpisy do księgi wieczystej. Skarb Państwa stracił na jej działalności prawie dwa miliony złotych. Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu.
Oskarżona pobierała od petentów opłatę sądową za wpis do księgi wieczystej. W latach 2003-2005 nie odprowadzała wszystkich pobranych pieniędzy do kasy sądu. Podczas kontroli wykryto, że zaległości za tamten okres sięgają 1 mln 950 tys. złotych.
Petenci, którzy mieli dowód wpłaty od notariusza, otrzymywali odpowiednie wpisy do ksiąg wieczystych.
64-letnia Barbara W. przyznała się do popełnienia przestępstwa i wystąpiła z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze.
"Oskarżona chce dostać wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat, karę grzywny w wysokości 20 tys. zł. Zadeklarowała, że w ciągu czterech lat zwróci wszystkie bezprawnie przywłaszczone pieniądze. My jako prokuratura dodatkowo chcemy, aby sąd zakazał pani W. wykonywania zawodu przez okres czterech lat" - powiedział w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego we Wrocławiu.(PAP)
kpr/ bno/ jra/