W krakowskiej Artetece powstaje cyfrowa kolekcja street artu. Znajdą się w niej fotografie najciekawszych malowideł, szablonów i graffiti, umieszczonych na murach i ścianach budynków w polskich miastach.
_ - Będzie to pierwsza tego typu kolekcja w Polsce udostępniania publicznie. I prawdopodobnie kolekcja największa. Mamy już kilkanaście tysięcy fotografii pozyskanych od osób zafascynowanych street artem _ - mówi kurator kolekcji Artur Wabik, artysta, autor murali i instalacji, który _ sztuką ulicy _ zajmuje się od 15 lat.
Street art to sztuka tworzona w przestrzeni publicznej. Jedną z jej cech jest ulotność prac, które znikają z murów podczas odnawiania budynków lub są przykrywane kolejnymi malowidłami. Dokumentacja fotograficzna, która zostanie zgromadzona w Artetece ma być rodzajem archiwum najciekawszych dokonań polskich twórców street artu.
_ - Uznaliśmy, że street art, choć pozostaje niszowym kierunkiem sztuki, zasługuje na dobre udokumentowanie i udostępnienie jako kolekcja, ponieważ coraz częściej niesie ze sobą bardzo ważny przekaz społeczny oraz wysokie wartości artystyczne _ - powiedział PAP Jerzy Woźniakiewicz, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, której oddziałem jest Arteteka. Dodał, że fotografie prac będą udostępniane z serwera za pomocą systemu udostępniania treści stworzonego specjalnie dla Arteteki. W zależności od decyzji autorów konkretnych zdjęć, ich prace będą dostępne w Internecie lub tylko lokalnie - w sieci wewnętrznej Arteteki.
Do cyfrowej kolekcji trafią zdjęcia: murali czyli wielkoformatowych malowideł, _ wlepek _ czyli niewielkich naklejek z rysunkami i tekstami, szablonów oraz trójwymiarowych obiektów (np. ceramicznych) umieszczanych przez artystów na murach. Będą wśród nich prace wywodzące się z nurtu graffiti literniczego i figuratywne prace malarskie.
Jak podkreśla Artur Wabik udokumentowanie całego polskiego street artu jest niemożliwe, dlatego kolekcja będzie wyborem najciekawszych i najbardziej wartościowych pod względem artystycznym prac. _ Na street art trzeba spojrzeć nieco szerzej niż tylko okiem historyka sztuki albo socjologa. To zjawisko interdyscyplinarne. Wydaje się, że to co dzieje się w sztuce ulicy jest barometrem nastrojów społecznych, ale też pewnej mody i estetyki, która zmienia się wraz z przemianami społecznymi i gospodarczymi _ - mówił Wabik.
Do zbiorów Arteteki udało się już pozyskać kilka tysięcy zdjęć od Marcina Rutkiewicza, współautora książki _ Polski Street Art _.
Cyfrowa kolekcja street artu powinna być udostępniona odbiorcom w połowie tego roku. Ma służyć przede wszystkim badaczom tego zjawiska - studentom i naukowców, ale także jego miłośnikom.
Kolekcja ma być w przyszłości powiązana z innymi budowanymi w Artetece bazami m.in. z kolekcją współczesnej ilustracji i plakatu, tak by badacz, którego interesuje np. wizerunek wilka w kulturze popularnej, po wpisaniu hasła otrzymał możliwie, jak najwięcej informacji na ten temat.
W mieszczącej się w Małopolskim Ogrodzie Sztuki Artetece czytelnicy mają dostęp do baz danych o sztuce. Mogą wypożyczać e-booki, e-czasopisma, płyty muzyczne, filmowe i audiobooki oraz książki i czasopisma wydane w tradycyjnej formie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Horka Dolls. Najbardziej mroczne lalki świata Małe buźki znaczą blizny, bruzdy, szwy. Czasem rozjaśnia je szalony, szczerbaty uśmiech, ale częściej wykrzywia bardzo ekspresyjny grymas. | |
W całej Polsce rozdają książki Porzucają je w parkach, na przystankach lub w przymierzalniach. To właśnie bookcrossing, czyli biblioteka bez zobowiązań. | |
Windykatorzy zapukają do drzwi. Bo nie oddali... Problem dotyczy ponad 4 tys. osób, szacowane zadłużenie sięga ok. 1 mln zł. | |
Praca na dwa etaty? To nie problem Założyli fundacje, bo lubią dzielić się z innymi pasją. A poza tym nic nie daje takiej satysfakcji jak tworzenie czegoś własnego. |