Prokuratura Rejonowa w Białogardzie umorzyła dochodzenie w sprawie wpisów na internetowych forach obrażających polskich żołnierzy poległych w Afganistanie. Część wpisów uznano jednak za wykroczenie i sprawę przekazano policji.
Dochodzeniem - jak poinformował prokurator rejonowy Ziemowit Książek - objętych było łącznie 135 wpisów. Śledczy podzielili je na trzy grupy. 56 postów sprawdzali pod kątem przepisu Kodeksu karnego mówiącego o pochwalaniu przestępstwa (art. 255 par. 3 kk); 71 - pod kątem pomawiania i zniesławienia żołnierzy (art. 212 par. 2 kk); 8 - pod kątem znieważania za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 par. 2 kk).
Książek powiedział PAP, że postępowanie co do pierwszej grupy wpisów umorzono uznając, że nie zawierały one znamion czynu zabronionego. W toku dochodzenia śledczy uznali jednak, że posty te wyczerpują znamiona ściganego z kodeksu wykroczeń _ publicznego nawoływania do popełnienia czynu zabronionego _, wobec czego materiały związane z tymi wpisami zostaną przekazane policji, która ma prowadzić dalsze postępowanie.
Za publiczne nawoływanie do popełnienia czynu zabronionego grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna. Wobec dwóch kolejnych grup postów prokuratura nie znalazła podstaw do ścigania ich autorów z urzędu. W ocenie śledczych pokrzywdzeni przez te wpisy mogą przeciwko autorom wnieść do sądu prywatny akt oskarżenia.
Postanowienie o umorzeniu dochodzenia nie jest prawomocne. Sierżant Jacek Żebryk z 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie (Zachodniopomorskie), który zawiadomił prokuraturę o wpisach, nie zamierza składać zażalenia.
_ Nie zależało mi na tym, żeby autorów wpisów wsadzić do więzienia, tylko o symboliczną karę za publicznie obrażanie żołnierzy, którzy nie żyją i nie mają jak się bronić. Chciałem też żeby inni wiedzieli, że takie czyny są w naszym kraju zabronione _ - powiedział we wtorek PAP sierżant Żebryk.
Jak dodał, w przypadku części ze spraw rozważa wniesienie do sądu z prywatnego aktu oskarżenia.
Postępowanie w sprawie postów wszczęto w sierpniu ub.r. Żebryk, trzykrotny uczestnik zagranicznych misji, zawiadomił prokuraturę, bo poczuł się dotknięty treścią postów zamieszczonych pod informacją o śmierci sierżanta Pawła Poświata z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, który w lipcu 2011 r. zginął w Afganistanie. Potem uzupełniał zawiadomienie o przestępstwie o kolejne wpisy na internetowych forach. W postach internauci pisali m.in.: _ Jednego najemnika mniej!!! Brawo partyzanci!!! _, _ następne mięso armatnie wraca w konserwie z nienaszej wojny _, _ a niech giną! _, _ każdy okupant powinien wrócić w trumnie _.
Czytaj o starciach w Afganistanie w Money.pl | |
---|---|
Sposób na talibów. NATO ujawnia szczegóły Zbyt wiele działań NATO w Afganistanie było wykrywanych przez talibów. Przez to ginęli żołnierze. | |
Skandaliczne zdjęcia. Znaleziono winnych Zidentyfikowani marines, którzy oddawali mocz na zwłoki talibów, nadal pełnią służbę. | |
Obiecał, że ich smierć nie pójdzie na marne W zamachu w tym kraju zginęło pięciu wojskowych z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. |