Na 1 sierpnia Sąd Okręgowy w Płocku wyznaczył ogłoszenie wyroku w procesie byłego szefa Agencji Wywiadu (AW) Zbigniewa Siemiątkowskiego i mazowieckiej działaczki SLD Renaty K., oskarżonych o naruszenie tajemnicy państwowej - poinformowała PAP rzecznik prasowa sądu Joanna Kasicka.
Proces rozpoczął się na początku stycznia tego roku. Powołując się na ważny interes państwa sąd postanowił wtedy o wyłączeniu w całości jawności postępowania, w tym nawet odczytanie aktu oskarżenia.
Także środowa rozprawa, podczas której przez ponad dwie godziny prokurator i obrona wygłaszali mowy końcowe stron, była utajniona.
Przypominając o wyłączeniu w całości jawności procesu sędzia Kasicka odmówiła PAP informacji na temat stanowiska oskarżenia i obrony w mowach końcowych. "Jawne będzie tylko ogłoszenie wyroku w tej sprawie" - dodała.
Jeszcze przed rozpoczęciem procesu Siemiątkowski, który miał przekazać Renacie K. tajne informacje o śledztwie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW)
w sprawie państwowej spółki PERN "Przyjaźń" (PERN), zarządzającej siecią krajowych rurociągów ropy naftowej, mówił dziennikarzom, że nie zgadza się z aktem oskarżenia i jest przekonany o swojej niewinności.
W marcu 2004 roku funkcjonariusze ABW z Bydgoszczy podsłuchali rozmowę Renaty K. (znajomej Siemiątkowskiego, pochodzącej z Gostynina pod Płockiem) z szefem prywatnej płockiej spółki "Vectra" Markiem Graczykowskim. Powołując się na rozmowę z ministrem od służb specjalnych, Renata K. miała mu poradzić, by "poczyścił sobie umowę z tą firmą dużą", czyli PERN. W trakcie rozmowy miało paść nazwisko Siemiątkowskiego.
Okoliczności podsłuchanej rozmowy i postępowania prowadzonego przez ABW wyszły na jaw w grudniu 2004 roku, w wyniku prac sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen, przed która zeznawał Siemiątkowski.
Oprócz naruszenia tajemnicy państwowej, b. szef AW oskarżony jest także o to, że przechowywał w swoim domu tajne dokumenty b. Urzędu Ochrony Państwa.
Śledztwo w sprawie Siemiątkowskiego oraz Renaty K. od stycznia 2005 roku prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu (na polecenie Prokuratury Krajowej). W maju 2006 roku akt oskarżenia trafił ostatecznie do sądu.
Akta sprawy liczą 15 tomów jawnych i tyle samo objętych klauzulą "tajne" lub "ściśle tajne".
W 2004 roku Renata K. była członkiem mazowieckich władz SLD. Wcześniej, będąc właścicielką płockiej hurtowni budowlanych i instalacyjnych, współpracowała przez pewien czas ze spółką "Vectra", która z kolei wykonywała dla PERN szereg inwestycji - kilka miesięcy temu "Vectra" zakończyła budowę nowego biurowca PERN w Płocku.
Początkowo proces Siemiątkowskiego i Renaty K. miał ruszyć pod koniec listopada 2006 roku. Ponieważ na rozprawie nie stawiła się wtedy Renata K., przebywająca w szpitalu po przebytym załamaniu nerwowym, sąd zdecydował o jego odroczeniu do 5 stycznia 2007 roku. Wtedy proces ruszył. (PAP)
mb/ wkr/ mag/