Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Okupacyjne losy krakowian na wystawie w dawnej fabryce Schindlera

0
Podziel się:

Okupacyjne losy polskich i żydowskich mieszkańców Krakowa ukazuje
multimedialna ekspozycja przygotowana w budynku dawnej Fabryki Naczyń Emaliowanych na krakowskim
Zabłociu. Uroczyste otwarcie wystawy nastąpi 10 czerwca.

Okupacyjne losy polskich i żydowskich mieszkańców Krakowa ukazuje multimedialna ekspozycja przygotowana w budynku dawnej Fabryki Naczyń Emaliowanych na krakowskim Zabłociu. Uroczyste otwarcie wystawy nastąpi 10 czerwca.

Podczas wojny w fabryce niemiecki przemysłowiec, członek NSDAP Oskar Schindler zatrudniał ratowanych przez siebie Żydów. Dzięki niemu ocalało ponad 1 tys. osób. Wojenna historia fabryki i jej ówczesnego właściciela jest znana za sprawą filmu Stevena Spielberga "Lista Schindlera".

Wystawa "Kraków - czas okupacji 1939-45" ma sprawić, że zwiedzający poczują klimat okupowanego miasta - temu służą płynące z głośników dźwięki, dokumentalne zdjęcia, reprodukcje gazet, dokumenty.

Wśród kilkudziesięciu oryginalnych pamiątek z czasów wojny są m.in. fragment rzeźby ze zniszczonego przez okupantów pod koniec 1939 r. Pomnika Grunwaldzkiego, krzesło z sali 56. Collegium Novum UJ, gdzie hitlerowcy dokonali aresztowania wykładowców podczas Sonderaktion Krakau, fotoplastikon, kartki żywnościowe oraz pamiątki poniemieckie m.in. flaga Wehrmachtu i odznaki stowarzyszenia volksdeutschów.

Na powierzchni blisko 1,2 tys. mkw. zrekonstruowano fragment miasta. Widz wybrukowanymi ulicami idzie do zakładu fotograficznego z autentycznym fotoplastykonem działającym niegdyś przy ul. Szczepańskiej. Z okien tramwaju ogląda film z życia miasta. Potem przechodzi przez getto i żydowskie mieszkanie, by następnie razem z mieszkańcami getta znaleźć się w obozie w Płaszowie. Przez witrynę zakładu fryzjerskiego zwiedzający podgląda zamach na Wilhelma Koppego Wyższego Dowódcę SS i Policji w Generalnej Gubernii, a przez okno mrocznej piwnicy, obserwuje uliczną łapankę.

Pięć kluczowych w historii miasta momentów zostało oznaczonych przez "maszyny pamięci" - stemplownice, w których każdy będzie mógł odbić na wręczanej przy wejściu "karcie czasu" pieczęć związaną z danym wydarzeniem. Wystawę zamyka "sala wyborów" - symbol dylematów i postaw w czasie wojny, w której prezentowani są ci, którzy ratowali Żydów, a z drugiej strony kolaboranci i donosiciele.

Prace nad przygotowaniem ekspozycji trwały trzy lata. Jej urządzenie kosztowało blisko 5 mln zł (większość tej kwoty pochodzi z budżetu miasta). Wcześniejszy remont budynku pochłonął 9,9 mln zł. Podczas prac ustalono, gdzie znajdował się sekretariat i gabinet Oskara Schindlera. Konserwatorom udało się spod warstw farby na ścianie wydobyć mapę Europy, na której fabrykant zaznaczał przebieg działań wojennych. "Ta opowieść, którą próbowaliśmy skonstruować, to trochę ponad wystawę, trochę ponad spektakl, trochę ponad film. To wiele opowieści i sposobów narracji włożonych w jedno. () Pomysłem wyjściowym jest wędrówka przez miasto i przez czas" - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej współautor koncepcji plastycznej i inscenizacji multimedialnych Łukasz Czuj. Podkreślił, że celem wystawy jest wywołanie w widzach emocji.

Dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Michał Niezabitowski podkreślił, że scenariusz wystawy był konsultowany z Radą Programową, w której zasiadają m.in. historycy i przedstawiciele środowiska żydowskiego, którzy uczestniczyli aktywnie w przygotowaniu ekspozycji.

Na wystawie znajduje się 30 interaktywnych stanowisk multimedialnych z monitorami dotykowymi, 15 videoprojektorów, 56 odtwarzaczy multimedialnych, ponad 100 głośników i 40 kamer. Podczas aranżacji wnętrz użyto: 540 mkw. kostki brukowej - prawdziwej i jej imitacji, ponad 3,5 tys. m kabli światłowodowych, 6,5 t stali, 5,5 t cementu.

Honorowy patronat nad wystawą objęli: Zvi Rav-Ner - Ambasador Izraela, Michael H. Gerdts - Ambasador Niemiec, Allen S. Greenberg - Konsul Generalny Stanów Zjednoczonych w Krakowie oraz Bogdan Zdrojewski - minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Podczas uroczystego otwarcia ekspozycji 10 czerwca, w którym uczestniczyć ma ponad 500 osób, u wylotu ul. Lipowej stanie scena i trzy ekrany diodowe.

"Tą wystawę najlepiej określa słowo podróż. To podróż wielowymiarowa, podróż przez historię i przez emocję" - mówiła Magdalena Sroka, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, które współpracuje z Muzeum Historycznym przy organizacji uroczystego otwarcia.

Podczas widowiska multimedialnego widzowie zostaną wprowadzeni w klimat wystawy poprzez pokazanie podróży tramwajem przez miasto w połączeniu z fragmentami filmów dokumentalnych z czasów wojny. Muzykę na żywo będzie improwizował zespół Kroke. Momentem kulminacyjnym uroczystości będzie przekręcenie klucza w bramie fabrycznej - sygnał do zwiedzania wystawy.

Gośćmi uroczystości mają być m.in. ocaleni z Zagłady przez Oskara Schindlera, których prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaprosił do Krakowa na koszt miasta. Swój udział zapowiedziała także dyrekcja Instytutu Yad Vashem. Scenariusz wystawy "Kraków - czas okupacji 1939-45" przygotował zespół pod kierownictwem kurator Moniki Bednarek - Katarzyna Zimmerer, Grzegorz Jeżowski, Edyta Gawron i Barbara Zbroja. Autorami koncepcji plastycznej i inscenizacji multimedialnych są: Łukasz Czuj i Michał Urban. Według planów miasta na pozostałym terenie fabryki, czyli w jej części produkcyjnej, ma powstać w przyszłości Muzeum Sztuki Współczesnej.(PAP)

wos/ abe/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)