Słynny aktor pochodzący z Egiptu Omar Sharif powiedział w niedzielę w wywiadzie dla francuskiego radia "France Inter", że "jest solidarny z ludem Egiptu" i pragnie upadku prezydenta Hosniego Mubaraka.
Sharif, który przebywa obecnie w Kairze powiedział "France Inter", że solidaryzuje się z ludem Egiptu, który "zachował się wspaniale, znacznie lepiej niż rząd".
"Uważam, że prezydent (Mubarak) powinien podać się do dymisji. Jest prezydentem od 30 lat, to wystarczy" - dodał 78-letni aktor.
"Na szczęście wybrał on dobrego wiceprezydenta (Omara Suleimana), który ma dobre relacje z Izraelem, to ważne" - powiedział Sharif, który zastrzegł jednak, że obawia się Bractwa Muzułmańskiego: "Stanowią 20 proc. populacji, to dla mnie trochę niepokojące". (PAP)
fit/ ro/
8234735