Zapowiadane jako historyczne podpisanie porozumienia o normalizacji stosunków między Turcją a Armenią nie odbyło się w sobotę w Zurychu o wyznaczonej godzinie z powodu nieporozumień co do treści oświadczeń, które miały złożyć obie strony.
Agencje piszą, że przybyli do Zurychu amerykańscy dyplomaci spotkali się z ministrem spraw zagranicznych Armenii Edwardem Nalbandianem i rozmawiali przez telefon ze stroną turecką, by usunąć nieporozumienia.
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton, która przybyła do Zurychu na podpisanie turecko-armeńskiego porozumienia, wróciła nieoczekiwanie do hotelu - podała agencja Associated Press.(PAP)
mmp/ mc/
4913748 4913748