Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ornitolog: Ptasia grypa może być powszechna w "Ujściu Warty"

0
Podziel się:

11.8.Gorzów Wlkp. (PAP) - Nie wykluczone, że w Parku Narodowym
"Ujście Warty" ptasia grypa jest powszechną chorobą wśród ptaków -
uważa dyrektor Parku Konrad Wypychowski.

*11.8.Gorzów Wlkp. (PAP) - Nie wykluczone, że w Parku Narodowym "Ujście Warty" ptasia grypa jest powszechną chorobą wśród ptaków - uważa dyrektor Parku Konrad Wypychowski. *

Jego zdaniem nie wszystkie ptaki muszą ginąć na skutek wirusa, wiele z nich może być jego nosicielami, chodzi głównie o ptaki blaszkodziobe, takie jak gęsi czy łabędzie.

Pierwszy w Lubuskiem, a drugi w kraju przypadek ptasiej grypy wykryto w Kostrzynie nad Odrą, niedaleko Parku Narodowego. Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski poinformował w sobotę, że znaleziony tam martwy łabędź był zarażony wirusem H5. Nie podano jeszcze, czy jest to groźna odmiana. Łabędź przebadany w Puławach został wydobyty z wody przez strażaków pierwszego marca.

Strefa zero, czyli miejsce gdzie znaleziono ptaka, leży w otulinie parku, strefa zapowietrzona obejmuje znaczną część jego obszaru i niemal całe miasto Kostrzyn nad Odrą.

Zdaniem Wypychowskiego, znalezienie martwych ptaków w samym parku jest trudne. Jak przypuszcza, dużo większe prawdopodobieństwo natrafienia na nie jest poza terenem chronionym.

"Brak martwych ptaków w parku nie oznacza, że ptaki tam nie padają. Na pewno tak jest, jednak padliną szybko zajmują się drapieżniki, m.in. bielik. W tej sytuacji niezwykle istotne są wyniki badań ptasich odchodów. Wirus przecież za ich pośrednictwem może trafiać do wody i bardzo skutecznie atakować inne ptaki" - dodał.

Po potwierdzeniu ogniska choroby w Kostrzynie, w sobotę wielu pracowników parku szukało tam martwych ptaków; nie znaleziono żadnego. Ornitolodzy nie zauważyli także niepokojącego zachowania u ptaków. Stały monitoring w Ujściu Warty jest prowadzony od kilku miesięcy, podobnie jak badania ptasich odchodów. W cykliczne wysyłanych do Puław próbkach nie znaleziono jeszcze wirusa.

Ujście Warty to jedno z największych miejsc koncentracji migrującego ptactwa. Obecnie jest tam około 70 tys. dzikich gęsi kilku gatunków, obok tego ok. 10 tys. kaczek, łabędzi i innych ptaków. Teraz przypada właśnie szczyt wiosennej migracji.

"Niestety, przy obecnej zimowej aurze, szczególnie w Rosji, ptaki mogą pozostać w parku dłużej niż zwykle. W podróż do sowich miejsc lęgowych na północy Syberii wyruszą dopiero, gdy zacznie tam przychodzić ocieplenie" - powiedział Wypychowski.

Jak dodał, upilnowanie ptaków jest rzeczą niemożliwą. Każdego ranka rozlatują się w promieniu 20 km, by szukać na polach pożywienia. Kilkutysięczne stada wracają do parku dopiero przed zmrokiem, by tam spędzić noc. (PAP)

mmd/ lop/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)