Przywódczyni kirgiskiej opozycji Roza Otunbajewa, która stanęła na czele rządu tymczasowego, podziękowała w czwartek Rosji za jej "znaczące poparcie" w zdemaskowaniu - jak to określiła - przestępczego i skażonego nepotyzmem reżimu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa.
Jak pisze agencja Reutera, Otunbajewa rozmawiała przez telefon z rosyjskim premierem Władimirem Putinem tuż po ogłoszeniu, że przejęła władzę w kraju.
Otunbajewa powiedziała, że rosyjski premier spytał ją, w jaki sposób Rosja może udzielić Kirgistanowi pomocy.
"Uzgodniliśmy, że mój pierwszy zastępca i były premier Kirgistanu Ałamzbek Atambajew poleci do Moskwy i sformułujemy nasze potrzeby" - powiedziała Otunbajewa w czwartek rosyjskiej rozgłośni Echo Moskwy.
Premier Putin był pierwszym przywódcą, który uznał Otunbajewą jako przywódcę Kirgistanu. "Ważne jest, aby rozmowy z nią były prowadzone jako z szefową rządu zaufania narodowego" - powiedział rzecznik rosyjskiego premiera Dmitrij Pieskow.
Stany Zjednoczone oświadczyły w czwartek, że jeszcze nie zdecydowały o uznaniu legalności rządu Otunbajewej.(PAP)
cyk/ kar/
6000396