Biała (PAP) - "Papieski pociąg", który dotychczas kursował z Krakowa do Wadowic, w czwartek po raz pierwszy przejechał przez Bielsko-Białą i Żywiec do Żyliny na Słowacji.
W Bielsku-Białej na pociąg oczekiwali mieszkańcy miasta, a także góralska orkiestra. Specjalnym składem jechali duchowni, kolejarze, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych Polski i Słowacji. Wśród nich był ordynariusz diecezji bielsko- żywieckiej biskup Tadeusz Rakoczy, który dosiadł się w Andrychowie, około 30 km od Bielska-Białej.
List do uczestników uroczystości w Bielsku-Białej przesłał prezydent Lech Kaczyński. Przypomniał, że inauguracja nowego połączenia zbiegła się z piątą rocznicą wizyty Jana Pawła II na Słowacji. "Pielgrzymka Jana Pawła II na Słowację nie skończyła się pięć lat temu. Ona się wtedy zaczęła, a dziś zyskała nowy wymiar. Teraz Słowacy będą mogli podróżować do Wadowic, miejsca narodzin Karola Wojtyły, i Krakowa, miejsca jego posługi biskupiej" - napisał prezydent.
"Pociąg papieski" będzie kursował na trasie Kraków-Żylina raz w miesiącu. Z Krakowa do Żyliny pojedzie przez Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Bielsko-Białą, Żywiec, Zwardoń oraz Czadcę na Słowacji.
"Pociąg papieski" to dar polskich kolejarzy, który ma na celu upamiętnić pontyfikat Jana Pawła II. W maju 2006 roku poświęcił go papież Benedykt XVI. Podczas jazdy podróżni mogą oglądać filmy dokumentalne, wspominające pielgrzymki papieża-Polaka, w wybranej wersji językowej. (PAP)
szf/ itm/ mow/