Pasażera, który wypadł za burtę z wielkiego statku pasażerskiego "Carnival Sensation" nieopodal wybrzeży USA, odnalazła po trzech godzinach w wodach Cieśniny Florydzkiej załoga innego statku wycieczkowego. Mężczyzna był w dobrej formie.
Pasażer ten - jego nazwiska nie podano - wypadł ze statku, gdy "Carnival" znajdował się kilkanaście mil od portu St. Lucie na Forydzie.
Zaalarmowano amerykańską Straż Przybrzeżną, ale płynącego samotnie na pełnym morzu mężczyznę zauważyli marynarze innego statku wycieczkowego i wyciągnęli go z wody. (PAP)
ik/ mc/
4680673
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: