Zdaniem kierownika Krajowego Biura Wyborczego Kazimierza Czaplickiego, każda partia polityczna _ może promować swoje cele i ideały oraz zachęcać do wstępowania w jej szeregi i popierania jej programu _ także w okresie między wyborami.
Czaplicki odniósł się do opinii SLD, że najnowszy spot PiS i billboardy, rozwieszone przez tę partię w całej Polsce mogą oznaczać, że PiS przedwcześnie rozpoczęło kampanię wyborczą przed zaplanowanymi na czerwiec wyborami do PE. Na niedzielnej konferencji prasowej przedstawiciele SLD zapowiedzieli, że zwrócą się w tej sprawie do PKW.
Kierownik KBW powiedział, że PKW może odpowiedzieć tylko na konkretne pytanie, a zarzuty SLD są - zdaniem Czaplickiego - zbyt ogólne.
_ - Gdyby ktoś chciał zapytać PKW, czy obecna akcja promocyjna PiS jest kampanią wyborczą prowadzoną w niedozwolonym czasie, to musiałby skonkretyzować pytanie tak, by komisja znała faktyczny stan tych działań. _PKW może odnieść się do konkretnych, wskazanych działań" - podkreślił Czaplicki.
Jego zdaniem, ocenie PKW może podlegać sposób prowadzenia kampanii wyborczej. _ Wszystko, co się dzieje w okresie między wyborami, a co jest działaniem partii politycznych, podlega ocenie z punktu widzenia ustawy o partiach politycznych _ - mówił Czaplicki.
Kierownik KBW zwrócił uwagę, że kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia terminu wyborów przez właściwy organ. _ W okresie kampanii wyborczej partia polityczna może prowadzić działania agitacyjne na rzecz konkretnych wyborów, konkretnych kandydatów i programu wyborczego _ - dodał.
Termin tegorocznych wyborów do PE we wszystkich krajach Unii Europejskiej przewidziany jest na dni od 4 do 7 czerwca. W Polsce datę głosowania ogłasza prezydent.