Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podkański: ratyfikacja Traktatu Reformującego wymaga referendum

0
Podziel się:

Ratyfikacja Traktatu Reformującego UE i Karty
Praw Podstawowych powinna nastąpić w drodze referendum, ponieważ
te dokumenty ograniczają suwerenność państw narodowych - uważa
europoseł Zdzisław Podkański.

Ratyfikacja Traktatu Reformującego UE i Karty Praw Podstawowych powinna nastąpić w drodze referendum, ponieważ te dokumenty ograniczają suwerenność państw narodowych - uważa europoseł Zdzisław Podkański.

"Tak ważne decyzje ograniczające suwerenność państw i powodujące zrzekanie się swoich praw na rzecz Unii Europejskiej powinny rozstrzygać się w drodze powszechnego referendum" - powiedział Podkański na konferencji prasowej w piątek w Lublinie.

Podkański to były polityk PSL, który po odejściu z tej partii współtworzy ugrupowanie PSL "Piast", w europarlamencie należy do frakcji Unii na rzecz Europy Narodów.

Według europosła, przyjęcie Traktatu i Karty jest "sukcesem globalistów" dążących - jego zdaniem - do likwidacji państw narodowych i utworzenia jednolitego państwa europejskiego.

"To porażka zwolenników Europy ojczyzn, którzy uważają, że powinniśmy zachować w tej wspólnej Europie odrębność terytorialną i tożsamość narodową" - mówił Podkański.

Według niego, o budowie jednolitego państwa europejskiego świadczą zapisy Traktatu nadające Unii Europejskiej osobowość prawną, umożliwiające prowadzenie wspólnej polityki zagranicznej oraz zmieniające zasady przewodniczenia Radzie UE, co - jak mówił - zmierza w kierunku utworzenia urzędu prezydenta Unii.

Podkański przyznał, że był wśród europosłów, którzy w środę podczas proklamowania Karty Praw Podstawowych w Parlamencie Europejskim domagali się przeprowadzenia referendum w sprawie ratyfikacji Traktatu Reformującego. Powiedział, że woźni nie pozwolili im na manifestowanie swoich poglądów.

"Na sali pojawiły się napisy +referendum+, i w tym czasie, kiedy posłowie manifestowali swoje poglądy wtargnęli woźni i zaczęli wyrywać te kartki z rąk i poszturchiwać posłów" - powiedział Podkański.

Jego zdaniem, doszło wtedy do pogwałcenia praw europosłów, gwarantowanych także przez Kartę Praw Podstawowych. "Skoro ten dokument w momencie podpisywania został naruszony, to jaka będzie jego realizacja?" - pytał.

Podkański zapowiedział, że będzie namawiał swoich kolegów z Parlamentu Europejskiego o podobnych poglądach do złożenia oficjalnego protestu w tej sprawie. (PAP)

kop/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)