30 policjantów z województwa świętokrzyskiego przyjechało w czwartek na Podkarpacie. Będą pomagać funkcjonariuszom z wydziału drogowego w Jarosławiu i Przemyślu w utrzymaniu płynności na drogach dojazdowych do granicy z Ukrainą.
Jak poinformował PAP rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, policjanci z kieleckiego garnizonu będą stacjonować na Podkarpaciu przez cały czas trwania Euro 2012.
"Ich głównym zadaniem będzie wspomaganie kolegów z Jarosławia i Przemyśla, aby ruch na drodze dojazdowej do przejść granicznych z Ukrainą w Korczowej i Medyce odbywał się płynnie. W razie jakichś utrudnień będą kierować ruchem" - powiedział Międlar.
Zaznaczył, że w czwartek ruch na drogach dojazdowych do granicy z Ukrainą nie odbiega od normy. Międlar podkreślił, że zwiększonego ruchu należy spodziewać się od piątkowego popołudnia.
Służby graniczne spodziewają się, że kibice głównie korzystać będą z przejścia w Medyce. Stąd jest tylko 80 km do Lwowa, gdzie swoje mecze rozgrywać będą trzy drużyny z grupy B - Niemcy, Portugalia i Dania. Szacuje się, że na każdy mecz we Lwowie polsko-ukraińską granicę może przekroczyć od 10 do 12 tys. kibiców. (PAP)
huk/ jra/