Policjanci z Polski i Niemiec zacieśniają współpracę. W Lehnin na terenie Brandenburgii we wtorek ćwiczyli wspólne operacje przeciwko stadionowym chuliganom. W Słubicach dyskutowali o wspólnych działaniach po obu stronach granicy.
Ćwiczenia w brandenburskim Lehnin za zachód od Berlina zorganizowano na zakończenie czterotygodniowego szkolenia służącego doskonaleniu umiejętności zabezpieczania dowodów i dokonywania zatrzymań. W kursie w szkole policji w Oranienburgu uczestniczyło siedmiu funkcjonariuszy z Wojewódzkiej Komendy Policji w Łodzi - poinformował rzecznik policji w Poczdamie Dietmar Keck.
"Ćwiczenia są dowodem na to, że nie tylko rozmawiamy ze sobą, lecz także wspólnie się szkolimy i dokształcamy" - powiedział pełnomocnik niemieckiej policji ds. współpracy z Polską Peter Salender.
W listopadzie dziesięciu funkcjonariuszy z Łodzi weźmie udział w Brandenburgii w dwutygodniowym szkoleniu dla policjantów uczestniczących w akcjach związanych z wypadkami na autostradach.
W Collegium Polonicum w Słubicach 46 ekspertów policyjnych z Polski i Niemiec dyskutowało nad możliwościami ścigania przestępców w regionie przygranicznym. Obowiązujące przepisy pozwalają funkcjonariuszom jednego kraju na kontynuowanie pościgu za podejrzanym na terytorium drugiego kraju - czytamy w oświadczeniu policji w Poczdamie. Policjanci są w takich przypadkach uprawnieni do przekroczenia granicy także samochodem służbowym.
Jak podkreślił rzecznik niemieckiej policji, przyjęte rozwiązania polsko-niemieckie idą znacznie dalej niż przepisy obowiązujące w innych krajach. W roku 2012 w pogoni za przestępcami niemieccy policjanci przekroczyli 37 razy granicę z Polską. W tym roku odnotowano już 48 takich przypadków.
W Świecku działa Polsko-Niemieckie Centrum Policji i Służb Celnych. Przedstawiciel Niemiec w tej placówce Ulf Buschmann powiedział, że współpraca polsko-niemiecka może służyć za przykład dla całej Europy. "Jest to z korzyścią dla wszystkich mieszkańców po obu stronach Odry" - podkreślił niemiecki policjant.
Przestępczość, głównie kradzieże samochodów, stała się, po zlikwidowaniu kontroli granicznych w grudniu 2007 r., plagą mieszkańców niemieckich terenów graniczących z Polską. Niemieckiej policji udało się w ostatnim czasie zahamować wzrost liczby przestępstw i zwiększyć ich wykrywalność. (PAP)
lep/ cyk/ kar/