Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Polityczne spory na festiwalu w Cannes

0
Podziel się:

Jeszcze przed środową inauguracją festiwal filmowy w Cannes stał się dla
niektórych okazją do sporów politycznych. Jedni sprzeciwiają się obecności rosyjskiego reżysera
Nikity Michałkowa, inni - pokazowi algierskiego filmu, przywołującego czarne karty kolonializmu.

Jeszcze przed środową inauguracją festiwal filmowy w Cannes stał się dla niektórych okazją do sporów politycznych. Jedni sprzeciwiają się obecności rosyjskiego reżysera Nikity Michałkowa, inni - pokazowi algierskiego filmu, przywołującego czarne karty kolonializmu.

Słynny europejski festiwal filmowy na francuskiej Riwierze rozpocznie się oficjalnie w środę wieczorem, jednak już od kilku dni na łamach prasy i internetu toczą się spory na jego temat o podłożu politycznym.

Jeden z filmów walczących w tym roku o Złotą Palmę, "Hors-la-loi" ("Outside of the Law") Rachida Bouchareba, reprezentujący Algierię, wywołał na długo przed festiwalową projekcją protesty deputowanego rządzącej we Francji centroprawicy, Lionnela Luci. Film ten opowiada historię trzech algierskich braci od lat 30. ubiegłego wieku aż do uzyskania przez Algierię niepodległości w 1962 roku.

Luca zarzucił filmowi, że jest on "antyfrancuski", "negacjonistyczny" i "fałszujący historię". W opinii parlamentarzysty, wspartego przez grupy radykalnych fracnuskich nacjonalistów. "Hors-la-loi" wypacza obraz tzw. masakry w Setifie 8 maja 1945 roku. Doszło do niej, gdy wojsko francuskie stłumiło krwawo zamieszki Algierczyków, domagających się obalenia francuskiego panowania. W odpowiedzi na ataki część historyków wzięła w obronę dzieło Bouchareba, krytykując jego adwersarzy za to, że wciąż hołdują "kolonialnej świadomości".

Kontrowersje wzbudza też zaproszenie do Cannes znanego rosyjskiego reżysera, Nikity Michałkowa. Pokaże on w Cannes swój najnowszy film "Spaleni słońcem 2" - sequel głośnego filmu z 1994 r., uhonorowanego m.in. Oscarem w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Wielu rosyjskich filmowców zarzuca Michałkowowi, uchodzącemu za bliskiego znajomego premiera Władimira Putina, że od lat rządzi samowładnie Związkiem Filmowców Rosji, który przyznaje subwencje państwowe na twórczość filmową. W końcu kwietnia apel w internecie pt. "Nie lubimy go" podpisało około 90 znanych osób z rosyjskiego środowiska artystycznego, w tym wybitni filmowcy: Aleksander Sokurow, Aleksiej German (ojciec i syn) czy Jurij Norsztein.

Do tych sporów o podłożu politycznym związanych z Cannes dodać można jeszcze akcent włoski. Minister kultury tego kraju Sandro Bondi zrezygnował w ubiegłym tygodniu z wyjazdu na festiwal filmowy. Powodem jego decyzji jest to, że poza konkursem zostanie tam zaprezentowany włoski film "Draquila. Włochy, które się trzęsą" Sabiny Guzzanti, ostro krytykujący rząd Silvio Berlusconiego".

  1. Festiwal Filmowy w Cannes rozpocznie się w środę wieczorem. Otworzy go pokaz nowego filmu Ridleya Scotta "Robin Hood", z Russelem Crowe'em w tytułowej roli. To kolejne wspólne przedsięwzięcie Scotta i Crowe'a. W 2000 r. Crowe zagrał główną rolę w "Gladiatorze" Scotta, filmie uhonorowanym pięcioma Oscarami.

W obsadzie "Robin Hooda" (który do kin w Polsce trafi w piątek), historii rozgrywającej się w XIII wieku, są też m.in.: Cate Blanchett (jako Lady Marion), Matthew Macfadyen (jako Szeryf z Nottingham), William Hurt i Vanessa Redgrave.

W konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Cannes o Złotą Palmę walczyć będzie 19 filmów, m.in.: "Hors-la-loi" ("Outside of the Law") Rachida Bouchareba (Francja/Algieria/Belgia/Tunezja/Włochy), "Biutiful" Alejandro Gonzaleza Inarritu (Hiszpania/Meksyk) z Javierem Bardemem w roli głównej, "Spaleni słońcem 2" Nikity Michałkowa (Rosja), "Fair Game" Douga Limana (USA) z Seanem Pennem i Naomi Watts w rolach głównych, "Another Year" Mike'a Leigh (Wielka Brytania), "Outrage" Takeshiego Kitano (Japonia) - gdzie bohaterami są członkowie yakuzy, japońskiej mafii, "Route Irish" Kena Loacha (Wielka Brytania), "Copie conforme" Abbasa Kiarostami (Francja/Włochy) z Juliette Binoche i Jeanem-Claudem Carrierem.

W jury konkursu głównego zasiądą m.in.: amerykański reżyser Tim Burton (przewodniczący), portorykański aktor Benicio Del Toro, brytyjska aktorka Kate Beckinsale, francuski kompozytor muzyki filmowej Alexandre Desplat i reżyser z Indii Shekhar Kapur.

Poza konkursem zaprezentowane zostaną m.in. filmy: "Wall Street: Pieniądz nie śpi" Olivera Stone'a (USA) i "You Will Meet a Tall Dark Stranger" Woody'ego Allena (Wielka Brytania).

"Wall Street: Pieniądz nie śpi" to kontynuacja filmu Stone'a "Wall Street" z 1987 r., w którym Michael Douglas zagrał Gordona Gekko, rekina finansjery, i zdobył za tę rolę Oscara. W nowym filmie Stone'a Douglas powraca w roli Gekko. Partneruje mu Shia Labeouf, wcielając się w postać młodego maklera z Wall Street. W obsadzie są też m.in.: Josh Brolin, Carey Mulligan, Susan Sarandon, Frank Langella i Eli Wallach.

W filmie Woody'ego Allena wystąpili z kolei: Antonio Banderas, Josh Brolin, Anthony Hopkins, Naomi Watts i Freida Pinto. Wśród bohaterów komediodramatu "You Will Meet a Tall Dark Stranger" jest samotna kobieta, która - zgodnie z wróżbą cygańskiej wróżki - ma wkrótce spotkać miłość swego życia.

  1. Festiwal Filmowy w Cannes potrwa do 23 maja.

W ciągu trzech ostatnich lat Złote Palmy zdobyły filmy: "Biała wstążka" Michaela Hanekego (Austria/Niemcy) - w 2009 r., "Klasa" Laurenta Canteta (Francja) - w 2008 r., "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" Cristiana Mungiu (Rumunia) - w 2007 r.(PAP)

Szymon Łucyk

szl/ jp/ abe/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)