Wymiana doświadczeń oraz przedstawienie polskim władzom największych problemów, z którymi stykają się na co dzień - to główne oczekiwania uczestników tegorocznego, XV już Światowego Forum Mediów Polonijnych. W piątek polonijni dziennikarze spotkali się z senackimi komisjami: Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Kultury i Środków Przekazu.
Spotkanie w Senacie było okazją do poruszenia wielu problemów Polonii. Uczestnicy Forum apelowali m.in. do polskich władz o aktywne przeciwstawianie się wszelkim kłamstwom na temat Polski i Polaków, takim jak to o "polskich obozach koncentracyjnych". Przedstawiciele mediów irlandzkich wnosili z kolei o zaangażowanie się polskich władz we wprowadzenie języka polskiego do irlandzkich szkół.
Dziennikarze z USA zgłaszali potrzebę częstszych kontaktów polskich placówek dyplomatycznych z dziećmi i młodzieżą polonijną, a dziennikarze z rejonu Donbasu na Ukrainie alarmowali, że w ich środowisku powstaje coraz więcej organizacji pseudopolonijnych, w których nie ma ani jednego Polaka i apelowali o zainteresowanie się tym problemem przez polskie placówki dyplomatyczne.
Wicemarszałek Senatu Maciej Płażyński, witając uczestników Forum wyliczył działania izby na rzecz Polonii i Polaków za granicą - m.in. podwojenie budżetu na wydatki związane z Polonią oraz prace nad Kartą Polaka, która wprowadza ułatwienia i przywileje dla Polaków, zamieszkałych na Wschodzie.
Kartę przyjął w piątek Sejm, a wicemarszałek Płażyński zapewnił, że Senat na pewno nie odrzuci "tej sztandarowej ustawy". Przyznał jednak, że "szkoda", iż prace nad ustawą odbywają się "w takim ekspresowym tempie, w samej końcówce - to zawsze wpływa na jakość rozwiązań". Przedstawiciele polonijnych mediów byli zainteresowani Kartą Polaka, wyrażali jednak wiele wątpliwości co do jej zastosowania w praktyce.
"Próbowaliśmy się też zmierzyć z nowym zjawiskiem (...) czyli z nową emigracją młodych Polaków, którzy wyjeżdżają z Polski nie z powodów politycznych, tylko z powodu emigracji zarobkowej" - powiedział Płażyński. Dodał jednak, że jest to początek dyskusji na ten temat i dopiero w następnej kadencji Senat będzie szukał skutecznych sposobów na rozwiązanie wynikających z tego problemów.
Większość uczestników spotkania oczekuje tego samego: wymiany doświadczeń i zacieśnienia kontaktów. "Jestem tu po raz pierwszy. Od tego spotkania oczekuję przede wszystkim kontaktu i wymiany doświadczeń z kolegami z innych krajów. My żyjemy w Szwecji w izolacji, absolutnie potrzebujemy kontaktu z Polską" - podkreślała w rozmowie z PAP Dana Platter z portalu internetowego polonia.info ze Szwecji.
Podobnie mówiła Teresa Pakosz ze społecznego "Radia Lwów". "Przede wszystkim oczekujemy kontaktów międzyludzkich i zacieśnienia więzi z dziennikarzami polonijnymi, ponieważ to jest nasze okno na świat. Mamy wśród nich wielu ludzi, którzy nam pomagają nadając relacje, ale także wspierają nas finansowo" - powiedziała Pakosz.
Światowe Forum Mediów Polonijnych poświęcone jest roli mediów polonijnych w tworzeniu kontaktów środowiskowych i utrzymywaniu więzi z krajem. W tym roku uczestniczy w nim 150 dziennikarzy.
XV Forum rozpoczęło się we wtorek w Tarnowie i potrwa do 11 września. Do tego czasu dziennikarze polonijni odwiedzą jeszcze m.in. Zamek Królewski w Warszawie, gdzie spotkają się z marszałkiem województwa mazowieckiego - Adamem Struzikiem i prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Dziennikarze odwiedzą też woj. małopolskie, a na zakończenie Forum patronujący imprezie marszałek Senatu wręczy nagrody Fidelis Poloniae 2007 za wybitne zasługi w umacnianiu więzi pomiędzy Polonią a krajem i promocję Polski w świecie.
Pierwsze spotkanie dziennikarzy polonijnych odbyło się we wrześniu 1993 r., nosiło wówczas nazwę Światowe Forum Prasy Polonijnej. Dwa lata później poszerzono krąg dziennikarzy polonijnych, zainteresowanych spotkaniami w Polsce, o przedstawicieli radia i telewizji. Organizatorem spotkań dziennikarzy jest Małopolskie Forum Współpracy z Polonią. (PAP)
js/ wkr/ jra/
