Euroazjatycka Wspólnota Gospodarcza tworzy wspólny Fundusz Antykryzysowy - 10 mld dolarów. Decyzja zapadła na nadzwyczajnym szczycie Wspólnoty (EwrAzES) na Kremlu.
W skład tej regionalnej organizacji gospodarczej wchodzą Rosja, Białoruś, Kazachstan, Tadżykistan i Kirgistan. Na prawach obserwatora w jej pracach uczestniczy też Armenia. W spotkaniu w Moskwie wzięli udział prezydenci wszystkich tych państw. Do EwrAzES należał także Uzbekistan, jednak w grudniu 2008 roku zawiesił członkostwo.
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, który obecnie przewodniczy w tej organizacji, ogłosił, że Rosja wpłaci do funduszu 7,5 mld, a Kazachstan - 1 mld dolarów. Łukaszenka dodał, że pozostałe państwa określą wysokość swoich wkładów w ciągu miesiąca; Fundusz zacznie działać w ciągu trzech miesięcy.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podkreślił, że _ fundusz tworzony jest nie dla potrzeb handlowych, lecz dla wykonywania ważnych zadań państwowych _. _ - To nie worek z pieniędzmi. To fundusz antykryzysowy na wzajemną pomoc dla bliskich nam państw _ - oświadczył. - _ Pieniędzy brakuje wszystkim. Jednak nasze kraje mają różne możliwości, rezerwy _ - dodał rosyjski prezydent.
Utworzenie takiego wspólnego funduszu na nieformalnym szczycie EwrAzES w grudniu 2008 roku w kurorcie Borowoj, w Kazachstanie, zaproponowali prezydenci Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu i Armenii.
Dysponentem pieniędzy ma być Euroazjatycki Bank Rozwoju, powołany przez Rosję i Kazachstan w 2006 roku do finansowania projektów w ramach EwrAzES.