Portugalska i hiszpańska policja rozbiły grupę przestępczą masowo podrabiającą markową odzież i obuwie. Towary wyrabiane w blisko 40 zakładach produkcyjnych na Półwyspie Iberyjskim trafiały na rynki Europy Zachodniej.
Jak poinformował prezes portugalskiej Inspekcji Handlowej (ASAE) Pedro Gaspar, w efekcie wspólnej akcji portugalskiej i hiszpańskiej policji, prowadzonej po Świętach Bożego Narodzenia na terenie Półwyspu Iberyjskiego, rozbito grupę przestępczą zajmującą się dystrybucją podrobionej markowej odzieży i obuwia. W proceder uwikłane były zakłady produkcyjne po obu stronach granicy.
"Dotychczas ujętych zostało 91 osób, z czego 23 to obywatele Portugalii. Wśród nich są też przedsiębiorcy" - ujawnił Pedro Gaspar.
Wśród podejrzanych o współpracę z grupą przestępczą jest około 40 podmiotów gospodarczych, głównie firm branży odzieżowej. Z akt śledztwa wynika, że kooperowały one w procederze z gangiem kierowanym przez Marokańczyków.
W efekcie prowadzonej pod kryptonimem "Laika" akcji rozbito największą w ostatnich latach na Półwyspie Iberyjskim siatkę zajmująca się podrabianiem markowej odzieży i obuwia i ich dystrybucją. Masowo rozprowadzała ona sfałszowane towary na rynkach Europy Zachodniej, głównie Francji, Hiszpanii i Portugalii.
Jak ujawnił szef ASAE, zakłady, w których podrabiano obuwie i odzież, zlokalizowane są głównie w północnej części kraju. Dotychczas zamknięto jeden z nich, gdyż istniały niezbite dowody na prowadzony tam proceder. W przypadku pozostałych nie podjęto jeszcze żadnych decyzji, gdyż przesłuchiwani są ich właściciele.
"Aby ukryć swoje powiązania z grupą przestępczą firmy te równocześnie prowadziły wyrób towarów legalnie trafiających na rynek. Większość z tych spółek zlokalizowana jest w miastach Guimaraes, Barcelos oraz Fafe" - dodał Gaspar.
Dotychczas w ramach akcji "Laika" udało się przejąć towary o wartości blisko 1 mln euro, a także kilka sztuk broni palnej wraz z amunicją. (PAP)
zat/ mki/