*Obraz Maxa Ernsta, kadry z filmów Luisa Bunela, rysunki Salvadora Dali, prace Władysława Strzemińskiego znalazły się na wystawie "Powtórka z teorii widzenia" czynnej od wtorku w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej. *
"Powtórka z teorii widzenia" to wystawa zbierająca prace, których autorzy odnosili się do mechanizmów widzenia, postrzegania, zdolności percepcyjnych oka, a także teorii optycznych.
"Problem jak to się dzieje, że człowiek widzi i w jaki sposób mechanizm działania wzroku przekształca rzeczywistość, przewijał się w historii sztuki i filozofii od antyku. Konstruując tę wystawę wyszliśmy od traktatu +Teoria widzenia+ Władysława Strzemińskiego, polskiego artysty, prekursora światowej awangardy. Staraliśmy się pokazać dzieła pochodzące z epoki modernizmu, gdy problematyka teorii widzenia była przez artystów bardzo często podejmowana. Chodziło nam o postawienie problemu widzenia w sztuce w kontekście polskiej tradycji modernistycznej oraz wybranych, mniej znanych i w innym świetle ukazanych, prac twórców współczesnych" - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Andrzej Turowski.
W CSW zobaczymy m.in. odnoszące się do "Teorii widzenia" nigdy niepokazywanymi na wystawach rysunki Strzemińskiego na kalkach. Historycznym tłem dla jego teorii widzenia są prace prekursorów iluzji plastycznej oraz aparaty optyczne wspomagające oko - od latarni magicznej po stereoskopy. Na wystawie można zobaczyć fotoplastykon używany przez Piotra Norblina, dalej znajdują się obrazy zbudowane z soczewek Jerzego Rosołowicza (1968) oraz rekonstrukcja zapomnianej instalacji Krzysztofa Wodiczki z 1970 roku z "instrumentami do widzenia i słyszenia". Za nimi umieszczony jest obraz Stanisława Ignacego Witkiewicza z jego cyklu kompozycji astronomicznych w otoczeniu fotografii kosmosu wykonanych współcześnie przez teleskop Hubble'a.
Dwudziestowieczna historia oka i widzenia ujęta została na wystawie w dwóch kolejnych odsłonach. Widzenie wewnętrzne, spojrzenie w podświadomość pokazują prace surrealistów - Maxa Ernsta, Tristana Tzara, Luisa Bunuela, Salvadora Dali. Druga część pokazuje prace "modernistycznych radykałów" - jak nazywa ich Turowski - Jerzego Kujawskiego, Tadeusza Kantora, Jerzego Pawłowskiego, Józefa Robakowskiego, którzy poprzez abstrakcję chcieli spoglądać poza granice dostrzegalnego.
Kolejna część wystawy poświęcona jest współczesnym ideologiom patrzenia i postrzegania, gdzie widzenie jest krytyką rzeczywistości, formą oporu wobec manipulacji obrazem. Tę tematykę kuratorzy wystawy znaleźli w pracach Zbigniewa Libery, Thomasa Ruffa, Jill Magid. Obrazy-fotografie z filmów porno Thomasa Ruffa kontrastują na wystawie z filmem Aernout Mika, który jest montażem odrzuconych przez telewizje reporterskich wideo z walk i życia wojennego w byłej Jugosławii.
Wystawę "Powtórka z teorii widzenia" będzie można oglądać do końca października.(PAP)
aszw/ ls/ jbr/