Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prokuratura przeprowadziła oględziny prac na krakowskim Rynku

0
Podziel się:

Prokuratorzy, policjanci i biegli
przeprowadzili we wtorek oględziny prac remontowych, prowadzonych
na krakowskim Rynku Głównym. Policja zabezpieczyła dokumentację
tej inwestycji. Przebieg prac archeologicznych w podziemiach
kontrolował zespół powołany przez wojewodę małopolskiego.

Prokuratorzy, policjanci i biegli przeprowadzili we wtorek oględziny prac remontowych, prowadzonych na krakowskim Rynku Głównym. Policja zabezpieczyła dokumentację tej inwestycji. Przebieg prac archeologicznych w podziemiach kontrolował zespół powołany przez wojewodę małopolskiego.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Krakowie Krzysztof Urbaniak powiedział dziennikarzom, że oględziny są związane ze śledztwem, które wszczęto pod koniec maja. "To rutynowe działanie. Centymetr po centymetrze musimy zbadać, z udziałem biegłych, jaki jest zakres robót i czy ich prowadzenie czymś groziło. Policja zabezpieczyła dokumentację" - mówił Urbaniak. - "W śledztwie na razie nikomu nie postawiono zarzutów" - dodał.

Zespół powołany przez wojewodę ma przedstawić swoje wnioski w najbliższym czasie.

Zdaniem prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego działania prokuratora i wicewojewody małopolskiego Andrzeja Muchy to "spektakl medialny". W oświadczeniu przekazanym mediom prezydent napisał, że wkroczenie policji, by zabezpieczyć dokumentację, nie było konieczne, bo w państwie prawa każdy urząd jest zobowiązany do udostępnienia prokuratorowi niezbędnych dla prowadzenia sprawy dokumentów i "nie zachodziła żadna przesłanka wskazująca, aby w tej sprawie mogło być inaczej".

"Zastosowana 18 lipca forma przeszukania nie znajduje zatem żadnego uzasadnienia i została użyta nie dla dobra sprawy, lecz dla wywołania złego wrażenia wśród mieszkańców Krakowa w chwili rozpoczynającej się kampanii wyborczej" - uważa Majchrowski. "Stanowczo protestuję przeciwko takiej metodzie, będącej w istocie nadużyciem prawa i dobrych obyczajów poprzez stosowanie środków nieadekwatnych dla stawianych przed prokuraturą celów" - napisał prezydent.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze Krakowa podczas kończącego się remontu płyty Rynku Głównego, złożyli do prokuratury małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, Janusz Żbik oraz wicewojewoda małopolski, Andrzej Mucha.

Po kontroli inspektorzy nadzoru budowlanego uznali, że podczas prac doszło do naruszenie prawa budowlanego. Wytknęli, że roboty w głębokich wykopach były prowadzone w sposób narażający zdrowie i życie robotników oraz przechodniów, a kubatura prac jest o kilkanaście tysięcy metrów sześciennych większa, niż przewidywało pozwolenie na budowę uzyskane przez inwestora w grudniu 2004 r.

Zdaniem prezydenta Krakowa zamieszanie wokół remontu rynku jest akcją polityczną przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Majchrowski wielokrotnie podkreślał, że remont jest prowadzony zgodnie z prawem, a zarzuty są "absolutnie bezpodstawne".

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie 23 maja. Badane są w nim różne wątki, także te dotyczące niedopełnienia lub przekroczenia uprawnień przez urzędników.

Prace remontowe we wschodniej części krakowskiego Rynku - tej, gdzie znajduje się pomnik Adama Mickiewicza - trwają od sierpnia zeszłego roku. Remont nawierzchni ruszył we wrześniu. Szeroki zakres prac od początku budził sprzeciw, m.in. Stowarzyszenia Historyków Sztuki. List otwarty w tej sprawie wystosowała do prezydenta Krakowa także grupa kilkudziesięciu intelektualistów. Prace były też przedmiotem obrad nadzwyczajnej sesji rady miasta. (PAP)

wos/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)