Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prokuratura:błąd pilota prawdopodobną przyczyną wypadku na Air Show?

0
Podziel się:

Błąd pilota został uznany przez śledczych za
jedną z możliwych przyczyn sobotniego zderzenia dwóch samolotów w
czasie pokazów Air Show w Radomiu - powiedział szef Prokuratury
Rejonowej w Radomiu Robert Czerwiński.

Błąd pilota został uznany przez śledczych za jedną z możliwych przyczyn sobotniego zderzenia dwóch samolotów w czasie pokazów Air Show w Radomiu - powiedział szef Prokuratury Rejonowej w Radomiu Robert Czerwiński.

W sobotę podczas pokazów Air Show w Radomiu zginęło dwóch pilotów Grupy Akrobacyjnej "Żelazny" - 64-letni Lech Marchelewski, założyciel grupy i 24-leni Piotr Banachowicz.

Czerwiński przyznał, że specjaliści dokonujący oględzin wraków jako główną sprawdzają hipotezę o błędzie jednego z pilotów. Badane są też inne możliwe przyczyny: usterka techniczna samolotu lub warunki pogodowe.

"Wstępna ocena przyczyn katastrofy będzie możliwa za kilka tygodni, a ostateczna może nawet za kilka miesięcy" - dodał Czerwiński.

Przez całą noc Komisja Badania Wypadków Lotniczych wraz z prokuratorem pracowała na płycie lotniska w Radomiu. Szczątki obu maszyn zostały odnalezione, ponumerowane i szczegółowo zbadane.

"Oględziny na miejscu zdarzenia potrwają do późnych godzin wieczornych" - powiedział Czerwiński. W radomskiej prokuraturze są pozostali członkowie grupy "Żelazny".

Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 16, gdy dwa samoloty z liczącej sześć maszyn Grupy Akrobatycznej "Żelazny" z Zielonej Góry, wykonując manewr mijania - element figury akrobatycznej zwanej "rozetą" - zderzyły się. Każda z maszyn rozwija w tej akrobacji prędkość ok. 300 km/h.

W związku z wypadkiem w Radomiu i Zielonej Górze ogłoszono trzydniową żałobę.

62-letni ppłk rez. mgr inż. pil. Lech Marchelewski - lider i założyciel zespołu Żelazny - był instruktorem szybowcowym i samolotowym, dyrektorem Aeroklubu Ziemi Lubuskiej, pilotem liniowym w firmie SKY Express, spędził za sterami prawie 4,9 tys. godzin. Występ na Air Show miał być jego pożegnaniem ze "skrzydłami".

24-letni inż. Piotr Banachowicz, członek Aeroklubu Ziemi Lubuskiej, był w powietrzu jako pilot 500 godzin.

Grupa "Żelazny" powstała w 2000 roku przy współpracy Aeroklubu Ziemi Lubuskiej i firmy Żelazny, która tworzy sieć sklepów o tej nazwie. Główne zadanie grupy to pokazy lotu zespołowego. Członkowie grupy wielokrotnie startowali w krajowych i międzynarodowych zawodach w akrobacji samolotowej. Używają samolotów Zlin 526 i Zlin 50.

"Żelazny" - to w opinii lotników - jedna z najlepszych lotniczych grup akrobatycznych w kraju. (PAP)

ilp/ ral/ bel/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)