Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Protetycy słuchu: zmienić projektowane zapisy o refundacji aparatów słuchowych

0
Podziel się:

Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu
chce, by zmieniono projektowane zapisy, dotyczące refundacji
aparatów słuchowych. Według Stowarzyszenia są one bardziej
restrykcyjne niż obecne.

Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu chce, by zmieniono projektowane zapisy, dotyczące refundacji aparatów słuchowych. Według Stowarzyszenia są one bardziej restrykcyjne niż obecne.

Jak poinformowali w środę dziennikarzy w Warszawie przedstawiciele Stowarzyszania, chodzi o zapisy w przygotowywanym przez resort zdrowia rozporządzeniu dotyczącym wykazu przedmiotów ortopedycznych i pomocniczych finansowanych ze środków publicznych.

Zgodnie z nimi, aby otrzymać refundację kosztów pierwszego aparatu słuchowego, osoba ubiegająca się o nią musi mieć średni ubytek słuchu na poziomie 40 decybeli. "Nie wiadomo, jak to ustalić, bo osoba niedosłysząca może mieć dla jednych dźwięków lepszą słyszalność, a dla innych gorszą" - powiedział prezes Polskiego Stowarzyszenia Protetyków Słuchu Jarosław Dubczyński.

Obecnie prawo do refundacji mają osoby, u których występują trudności w komunikowaniu się, związane z niedosłyszeniem.

Projektowane zapisy - jak podkreśla Stowarzyszenie - ograniczają także dostęp do drugiego aparatu słuchowego (stosowanego wraz z pierwszym, do drugiego ucha)
.

"Aby mieć prawo do jego refundacji, trzeba wykazać, że dzięki niemu przyrost rozumienia mowy wynosi 15 proc., ale nie wiadomo jak to zbadać" - zaznaczył Dubczyński. Dodał, że można to zbadać w specjalnych "komorach bezechowych", a takie są jedynie w 4-5 miejscach, w tym m.in. w Instytucie Technik Budowlanych.

W Polsce każdego roku notuje się około 150 tysięcy przypadków uszkodzenia słuchu. Według oficjalnych statystyk osoby niesłyszące i niedosłyszące stanowią około 10 proc. społeczeństwa, poważne ubytki słuchu ma około 4 proc. populacji.(PAP)

dom/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)