Nowo wybrani sopoccy radni jednogłośnie zdecydowali we wtorek o przerwaniu obrad Rady Miasta. Posiedzenie, na którym zostanie m.in. wybrany przewodniczący oraz wiceprzewodniczący rady, zostanie wznowione po wyborach prezydenta miasta.
Na wtorkowej, pierwszej po wyborach samorządowych, sesji, nastąpiło zaprzysiężenie radnych, po czym radny Lesław Orski (PO) złożył wniosek o przerwanie obrad i przełożenie ich na piątek 10 grudnia, czyli już po rozstrzygnięciu drugiej tury wyborów na prezydenta Sopotu.
Za przerwaniem wtorkowej sesji, na której - zgodnie z programem, miało dojść do wyboru przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady, opowiedzieli się wszyscy spośród obecnych zaprzysiężonych dwudziestu radnych.
W posiedzeniu sopockiej Rady, która liczy sobie w sumie 21 osób, nie wziął udziału dotychczasowy prezydent miasta Jacek Karnowski, który w tych wyborach został wybrany na radnego z ramienia Samorządności Sopot.
Ponieważ ordynacja wyborcza mówi, że nie można łączyć funkcji prezydenta z mandatem radnego, Karnowski jeszcze przed sesją musiał zdecydować, czy obejmie mandat radnego (wówczas zostałby zaprzysiężony, ale Sopot - do momentu wyboru nowego, nie miałby urzędującego prezydenta), czy też nie pojawi się na sesji, a tym samym nie podda się zaprzysiężeniu i pozostanie przy funkcji urzędującego prezydenta.
Tuż przed posiedzeniem rady Karnowski poinformował dziennikarzy, że zdecydował się sprawować funkcję prezydenta. "Dzieje się wiele ciekawych i dobrych rzeczy dla Sopotu w tych dniach i postanowiłem, że dalej będę pełnił funkcję wykonawczą. Myślę, że te decyzje codzienne wymagają funkcjonowania Urzędu Miasta Sopotu" - powiedział Karnowski dodając, że np. w czwartek jeden z klubów sportowych, w którym miasto ma udziały, ma podpisać umowę ze sponsorem.
W pierwszej turze wyborów samorządowych Jacek Karnowski (Samorządność Sopot) zdobył 42,5 proc., natomiast Wojciech Fułek (Kocham Sopot) - 42,39 proc. głosów. Rywali do fotela prezydenta Sopotu podzieliło zaledwie 20 głosów: Karnowski otrzymał ich 7722, a Fułek - 7702.
W Radzie Miasta Sopotu zasiada 21 rajców. PO, której członkowie poparli w tegorocznych wyborach Jacka Karnowskiego, ma ośmiu radnych, a Samorządność Sopot, z której ramienia stratował Karnowski - dwóch. Siedmiu radnych reprezentuje w radzie ruch Kocham Sopot, z którego startował kontrkandydat Karnowskiego do fotela prezydenta miasta - Wojciech Fułek. Kolejnych czterech radnych reprezentuje PiS, który od lat krytykuje Karnowskiego.
Żaden z komitetów nie ma większości w radzie. Po wtorkowej, przerwanej sesji, przedstawiciele wszystkich klubów zapowiedzieli, że są otwarci na rozmowy na temat ewentualnych koalicji. "Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi" - powiedział dziennikarzom Piotr Meler, radny startujący z poparcia PiS. Także Fułek zapowiedział, że jego ruch Kocham Sopot jest otwarty na rozmowy.
Anna Kisicka (PAP)
aks/ la/ jbr/