# dochodzą aktualne informacje o akcji ratunkowej: odnalezieniu grup na Babiej Górze i kłopotach z grupą na Baraniej Górze #
21.01. Szczyrk (PAP) - Ratownicy GOPR dotarli już do 23-osobowej grupy turystów, która w sobotę zgubiła się w partii szczytowej Babiej Góry. W znacznie poważniejszej sytuacji znalazło się jednak trzech Słowaków, którzy utknęli w śniegu na Baraniej Górze. Pomoc na skuterach ugrzęzła w śniegu.
Naczelnik grupy beskidzkiej GOPR Jerzy Siołak poinformował PAP, że trójka Słowaków wręcz "utopiła się w śniegu". "Na szczęście mają ciepłe napoje. Niestety, nie mogą się ruszyć. Ratownicy, którzy po nich jechali utknęli w śniegu. Wysłaliśmy w ten rejon kolejnych czterech goprowców. Łącznie jest tam już 10 ratowników" - powiedział.
Jerzy Siodłak powiedział, że więcej szczęścia mają turyści, którzy zabłądzili na Babiej Górze. Z 23 osobowej grupy trójka została już sprowadzona przez ratowników do schroniska na Markowych Szczawinach, a pozostali już się tam zbliżają.
"Goprowcy dotarli także do dwójki turystów, którzy również zabłądzili w rejonie Babiej Góry. Można powiedzieć, że są już bezpieczni" - dodał naczelnik grupy beskidzkiej GOPR.
Warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne. Widoczność w górach ograniczona jest do 500 m. W partiach szczytowych gór jest około 2 metry świeżego śniegu, wieje silny wiatr, jest bardzo ograniczona widoczność.
Na północnych stokach Babiej Góry, najwyższej góry Beskidów, oraz w żlebach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej rosnącej skali. (PAP)
szf/ woj/